Wojna w Ukrainie trwa. Piątek to 807. dzień rosyjskiej inwazji. "W miejscu, w którym odbywa się rosyjski przełom, jest dużo dymu. Szaleją pożary. Płoną głównie lasy, trawa i sprzęt rosyjski" - podała ukraińska grupa bojowa "Ostre Kartuzy", która walczy na terenie obwodu charkowskiego. Wcześniej prezydent Zełenski potwierdził, że Rosjanie rozpoczęli ofensywę w tym regionie. Jednocześnie trwa ewakuacja mieszkańców z przygranicznych miejscowości. Jak informują władze, do tej pory swoje domy opuściło 500 osób. "Ostre Kartuzy" opublikowali w sieci zdjęcie rozbitej rosyjskiej kolumny, która miała zostać zatrzymana podczas natarcia. Według ukraińskiego projektu DeepState Rosjanie mieli przejąć kontrolę nad przygraniczną wsią Pylna. Projekt dodaje, że pojawiają się problemy z łącznością pomiędzy ukraińskimi jednostkami "co skutkuje stratami kadrowymi, m.in. z powodu braku walki przeciw baterii". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.