Plan Rosji ws. obwodu charkowskiego. ISW o szczegółach

Rosja prawdopodobnie rzeczywiście chce stworzyć w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy strefę buforową, nie wnikając w głąb tego regionu - czytamy w najnowszym raporcie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).

Plan Rosji ws. obwodu charkowskiego. ISW o szczegółach
Plan Rosji ws. obwodu charkowskiego. ISW o szczegółach
Źródło zdjęć: © GETTY | Lynsey Addario
oprac. KAR

14.05.2024 | aktual.: 14.05.2024 13:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Stosunkowo szybkie tempo zajmowania przez siły rosyjskie Wowczańska i doniesienia o zniszczeniu przez nie kilku mostów na kluczowych szlakach wodnych w mieście wskazuje na to, że ich priorytetem jest stworzenie strefy buforowej" - czytamy.

Obwód charkowski graniczy z obwodem biełgorodzkim w Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ISW zauważa, że nie ma doniesień ani oznak, które wskazywałyby na to, że rosyjskie siły przedostały się na południowy brzeg rzeki Wowcza lub w jej najbliższej okolicy. Najeźdźcy atakowali natomiast mosty na tej rzece na zachód i wschód od Wowczańska.

"Nie jest jasne, dlaczego siły rosyjskie miałyby niszczyć mosty, przez które musiałyby przejść i zapewnić stabilną logistykę przez Wowczę w razie głębszych operacji ofensywnych w północnej części obwodu charkowskiego, ataki ta świadczą zatem o tym, że priorytetem sił rosyjskich mogą być natychmiastowe zdobycze w nieufortyfikowanym obszarze północnej Ukrainy" - pisze think tank.

Według źródeł ukraińskich i zachodnich wojska rosyjskie zamierzają stworzyć w obwodzie charkowskim 10-kilometrową strefę buforową, przez co Charków znalazłby się w zasięgu rosyjskiej artylerii lufowej, natomiast poza zasięgiem wojsk ukraińskich znalazłyby się rosyjskie centra logistyczne.

Czytaj więcej: