CBŚP

Jak ustaliła Wirtualna Polska, dwie osoby podejrzewane o atak na rosyjskiego opozycjonistę, które zatrzymali funkcjonariusze CBŚP, przebywają w areszcie. Do zatrzymań doszło na początku kwietnia na warszawskim Gocławiu i w dzielnicy Wawer.

Spektakularna akcja na warszawskim Gocławiu. Policjanci z CBŚP na oczach mieszkańców osiedla zatrzymali mężczyznę. Ludzie myśleli, że padły strzały. Iwona Jurkiewicz z CBŚP przekazała Wirtualnej Polsce, że użyte zostały granaty hukowe.

Broń i narkotyki była dostarczane z Polski do Szwecji przez Bałtyk. Nielegalne towary ukrywano pod pozorem handlu legalnymi towarami np. częściami samochodowymi. Sąd skazał właśnie członków zorganizowanej grupy przestępczej - podaje Prokuratura Krajowa.

Służby rozbiły gang zajmujący się przemytem narkotyków. Prokuratura przedstawił zarzuty aż 94 podejrzanym. Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzani wprowadzili do obrotu co najmniej 300 kg narkotyków.

Krzysztof B., były prezes spółki NCBR Investment Fund, został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji - dowiaduje się Wirtualna Polska. To od niego zaczęła się afera w NCBR i to on miał stać za nagraniami ludzi z kierownictwa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Oprócz niego zatrzymano jeszcze trzy inne osoby.

Inspektor Cezary Luba został nowym szefem Centralnego Biura Śledczego Policji - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Nowy szef prestiżowej jednostki ostatnie lata spędził na misji w Polskim Kontyngencie Policyjnym w Kosowie. Jego poprzednik Paweł Półtorzycki trafił do Wrocławia, gdzie ma odbudować wizerunek policji na Dolnym Śląsku.

Nie żyje gangster Jacek B. o pseudonimie "Lelek". Mężczyzna popełnił samobójstwo podczas próby zatrzymania przez policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji. Prokuratura ze Wschowy wszczęła w tej sprawie postępowanie.

Nie żyje gangster Jacek B. o pseudonimie "Lelek". Mężczyzna popełnił samobójstwo podczas próby zatrzymania przez policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji.

Szef Centralnego Biura Śledczego Policji Paweł Półtorzycki został odwołany ze stanowiska. Taką informację przekazało RMF FM. Decyzję podjął pełniący obowiązki komendanta głównego Marek Boroń.

W wyniku jednej z największych operacji Centralnego Biura Śledczego Policji, przeprowadzonej przeciwko przestępczości farmaceutycznej, udało się zlikwidować trzy fabryki fałszowanych produktów leczniczych, zarekwirować sześć magazynów z nielegalnymi farmaceutykami o wartości około 50 mln zł, przejąć kilkanaście ton fałszywych produktów oraz kilka ton prekursorów do ich produkcji.

Marek N. został zatrzymany przez CBŚP. Mężczyzna posługujący się pseudonimem "Marek z Marek" ukrywał się po skazaniu przez sąd pierwszej instancji na dożywocie za zabójstwo w 2000 roku dwóch osób w pubie "Tartak" w Nowym Dworze Mazowieckim.

Aż dwa lata trwały działania "White Snow" z udziałem polskich i zagranicznych służb. Udało się zatrzymać 83 osoby zajmujące wysokie pozycje w hierarchii przestępczej, a także przejąć ponad 12 ton narkotyków - podsumowuje CBŚP.

W Centralnym Biurze Śledczym Policji zaginęła teczka tajnego współpracownika. Gangsterzy z Jeleniej Góry mieli poznać jego pełne dane oraz kryptonim.

Funkcjonariusze CBŚP oraz KAS zatrzymali m.in. byłego prezesa zarządu Fundacji TVN. Teraz głos w tej sprawie zabrała mecenas Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, która jest obrońcą Rafała Rz. Odpowiedziała "Wiadomościom" TVP oraz politykom PiS-u.

Funkcjonariusze CBŚP oraz KAS zatrzymali trzy osoby podejrzane o pranie pieniędzy w dużym śledztwie. Wśród zatrzymanych jest Rafał Rz., były prezes zarządu Fundacji TVN. Dziennikarka Katarzyna Kolenda-Zaleska i obecna szefowa fundacji przekazała, że mężczyzna od dawna nie współpracuje w podmiocie.

Ogromne ilości narkotyków, do tego setki sztuk broni, amunicji i nazistowskie pamiątki zabezpieczyli austriaccy policjanci w wyniku nalotów na skrajnie prawicowy gang motocyklowy. Akcja udała się dzięki kieleckim funkcjonariuszom CBŚP.

Zatrzymany w piątek były wicepremier Roman J. odzyskał wolność. Po przedstawieniu mu zarzutów, śledczy zwolnili go z aresztu za poręczeniem majątkowym. Prokuratura zarzuca mu pomoc przy ukrywaniu towarów nieposiadających polskich znaków akcyzy.