ukraina

Sekretarz stanu USA Marco Rubio ostrzegł, że Stany Zjednoczone mogą wycofać się z rozmów o Ukrainie, jeśli nie pojawi się jasna ścieżka do pokoju. To kluczowy moment w negocjacjach z Rosją i Ukrainą.

Sekretarz stanu USA Marco Rubio podczas wizyty w Paryżu ogłosił, że Stany Zjednoczone mogą wkrótce zrezygnować z prób osiągnięcia pokoju między Rosją a Ukrainą. - Przyznanie się USA do wycofania się z prób osiągnięcia pokoju między Rosją i Ukrainą oznacza całkowitą porażkę administracji prezydenta Donalda Trumpa - tłumaczy politolog dr Karol Szulc.

Sekretarz stanu USA Marco Rubio ogłosił, że Waszyngton zrezygnuje z wysiłków na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie, jeśli nie uda się osiągnąć postępu w ciągu najbliższych kilku dni. - Amerykanie wykazali się naiwnością - komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

W piątek Ukraina i Stany Zjednoczone podpisały memorandum intencyjne. W dokumencie znalazły się kwestie partnerstwa gospodarczego i funduszu inwestycyjnego na rzecz odbudowy. Sprawa bardzo szybko stała się tematem dyskusji w mediach.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zabrał głos po rosyjskim ataku na Charków. "Tak Rosja rozpoczęła ten Wielki Piątek – balistyką, pociskami manewrującymi, 'szahidami' – kpinami z naszych ludzi i naszych miast" - napisał Zełenski na Telegramie.

Ekshumacja ofiar rzezi wołyńskiej w Puźnikach może być kluczowym momentem w dialogu polsko-ukraińskim. Prace rozpoczną się po świętach wielkanocnych.

Rosyjski MSZ poinformował, że Siergiej Ławrow rozmawiał w czwartek z Marco Rubio. Amerykański sekretarz stanu miał zdać relację szefowi rosyjskiej dyplomacji z rozmów prowadzonych w Paryżu.

Stany Zjednoczone i Ukraina podpiszą umowę dotyczącą metali ziem rzadkich 24 kwietnia - przekazał prezydent USA Donald Trump.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że list intencyjny dotyczący umowy o ukraińskich złożach minerałów z USA może zostać podpisany jeszcze w czwartek.

Na rolniczych forach internetowych zawrzało, kiedy media przytoczyły wypowiedź Witalija Kowala, ukraińskiego ministra polityki agrarnej. Stwierdził on, że "w handlu z UE na pewno nie będzie powrotu do warunków sprzed wojny". Urzędnik podkreślił, że jego stanowisko to uzgodnienia po rozmowach z komisarzem UE ds. rolnictwa Christophem Hansenem.

O "najważniejszym zadaniu dla polskiego wojska" mówił w czwartek Radosław Sikorski. Jak wskazał, chodzi o to, aby "nauczyć się od Ukraińców lekcji tej wojny". - Wymaga to zmiany paradygmatów myślenia o wyposażeniu wojska i jego sztuce operacyjnej - podkreślił szef MSZ.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega przed możliwymi atakami Rosji przed i po Wielkanocy. Ukraińskie służby wywiadowcze dostarczają niepokojących informacji o planach agresora.

Moskwa ostrzega Berlin. W reakcji na słowa lidera CDU/CSU Friedricha Merza, który zasugerował możliwość dostawy rakiet Taurus do Ukrainy, głos zabrała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Przestrzegła przed poważnymi konsekwencjami takiego kroku.

Ukraińskie siły zbrojne skutecznie odparły intensywny atak rosyjskiej armii w obwodzie zaporoskim. W starciu uczestniczyło ponad 320 żołnierzy i 40 pojazdów opancerzonych.

Rosyjski atak dronów na ukraińskie miasto Dniepr. W wyniku uderzenia zginęły co najmniej dwie osoby, a 16 zostało rannych, w tym dzieci. Atak spowodował liczne pożary i zniszczenia budynków - informują ukraińskie władze.

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta z ramienia PiS, zapowiada przywrócenie partnerskich relacji z Ukrainą, stawiając na interes Polski. Podkreśla, że Ukraina nie powinna być traktowana jako naród wybrany tylko z powodu presji Rosji.

Rosja chce wykorzystać zamrożone środki na zakup samolotów Boeing, gdy dojdzie do zawieszenia broni w Ukrainie - informuje agencja Bloomberg. Warunkiem do przeprowadzenia transakcji ma być jednak wcześniejsze wstrzymanie ognia.

Po spotkaniu z Władimirem Putinem doradca Donalda Trumpa Steve Witkoff ujawnił, jakie żądania w sprawie zakończenia wojny stawia Kreml. - Oznaczają one kapitulację Ukrainy na "podłych" warunkach. Najlepsze, co mogliby zrobić teraz Amerykanie, to odpuścić już sobie negocjacje tej sprawie - ocenia w rozmowie z WP gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

USA zablokowały oświadczenie grupy G7, potępiające rosyjski atak na Sumy - informuje Bloomberg. Powodem ma być chęć utrzymywania negocjacji z Rosją.

Doradcy prezydenta USA Donalda Trumpa naciskają na surowsze podejście do Kremla, podkreślając brak zainteresowania Putina wstrzymaniem walk na Ukrainie - informuje "Wall Street Journal".