Andrzej Duda

- Jest porozumienie ws. ambasadorów, ponieważ szef MSZ Radosław Sikorski przywraca standardową procedurę, która rozpoczyna się od wstępnej akceptacji kandydatury przez prezydenta - powiedział w Polsat News Andrzej Duda. Spór prezydenta i szefa polskiej dyplomacji rozpoczął się niemal rok temu.

- Kwestie, które są związane z tak fundamentalną dla nas wszystkich sprawą, jakim jest bezpieczeństwo Polski, muszą być realizowane wspólnie, muszą być realizowane ponad politycznymi sporami - mówił Andrzej Duda. Prezydent zabrał głos po zwołanej w poniedziałek Radzie Bezpieczeństwa Narodowego.

Chociaż szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek mówiąc o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem zapewniał w poniedziałek, że "nie skończyło się na 10 minutach i nie miało być to godzinne spotkanie", to kontrowersje pozostały. - Pośpiech w tym przypadku okazał się być złym doradcą – mówi nam osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.

Andrzej Duda przekazał w poniedziałek, że zmartwiła go propozycja, by udział przedstawiciela prezydenta w posiedzeniach rządu dot. bezpieczeństwa i obronności nie był obowiązkowy. Jak oznajmił, proponowana zmiana nie wpłynie na niego, ale może mieć znaczenie dla jego następcy.

Prezydent Andrzej Duda podziękował osobom odznaczonym za pomoc Ukrainie, podkreślając ich wkład w reprezentowanie interesów Polski w sposób szlachetny. Ceremonia odbyła się w Pałacu Prezydenckim w trzecią rocznicę wybuchu wojny.

W poniedziałek pod przewodnictwem Andrzeja Dudy odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W spotkaniu udział brał premier wraz z ministrami. W trakcie swojego wystąpienia prezydent stwierdził, że choć to Polska przewodniczy w bieżącym półroczu pracom Rady UE, to szczyty dotyczące relacji Unii z Ukrainą i USA nie odbędą się w naszym kraju.

Prezydent Andrzej Duda długo czekał w VIP-roomie przed spotkaniem z Donaldem Trumpem. Wszystko na żywo pokazywała Telewizja Republika. - Przypomina to serial "Ucho prezesa" - mówi WP ekspert ds. wystąpień publicznych Maurycy Seweryn.

Nie milkną kontrowersje wokół relacji telewizji Republika ze spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Medium Tomasza Sakiewicza przez niemal godzinę pokazywało, jak prezydent kręci się w oczekiwaniu na rozmowę. Zniesmaczeni są m.in. bracia Karnowscy. "Czy chodzi o 'spalenie' wszystkich, by na tym tle uruchomić 'partię Republika', o której coraz głośniej?" - pyta Michał Karnowski.

Putin chciał przejąć Ukrainę w trzy dni, a nie udało mu się to w trzy lata i nigdy tego nie zrobi. Ukraina zawsze może liczyć na Polskę - zapewnił prezydent Andrzej Duda w poniedziałek na forum "Wspieraj Ukrainę" w Kijowie.

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek nie widzi nic złego w tym, że telewizja Republika przez blisko godzinę filmowała, jak Andrzej Duda czeka na spotkanie z Donaldem Trumpem. - Pracą zarówno telewizji, jak i radia jest pokazywanie kulisów polityki - mówił. Stwierdził, że to nie wstyd, by oczekiwać na "prezydenta największego mocarstwa".

- To są wyliczenia tzw. twitterowych ekspertów - tak szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek komentował w Radiu Zet doniesienia, jakoby spotkanie Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa trwało zaledwie 10 minut. - Nie skończyło się na 10 minutach i nie miało być to godzinne spotkanie - przekonywał. - To było bardzo dobre spotkanie, na którym prezydent omówił wszystkie najważniejsze sprawy - powiedział.

To nie było kilkuminutowe spotkanie - powiedział Wojciech Kolarski, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Dodał, że spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem było "znakomite, konkretne" i "świetne".

Prezydent Andrzej Duda zabrał głos po spotkaniu z Donaldem Trumpem. Zaznaczył, że choć rozmowa z prezydentem USA była krótka, to Trump zdradził mu swój plan działania ws. Ukrainy. - Powiedział, że musi prowadzić negocjacje. I tutaj nie ma innego wyjścia - podkreślił Duda. Nie brakuje jednak kontrowersji wokół strategii Trumpa.

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz opublikował na platformie X zdjęcia z sobotniego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Fotografie opatrzył wpisem, w którym stwierdził, że polski prezydent to "mocny przykład przywództwa w Europie".

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto co odnotowały światowe agencje w nocy z soboty na niedzielę.

- Z satysfakcją przyjąłem to, że prezydent Donald Trump przewiduje umocnienie obecności armii amerykańskiej, jeżeli chodzi o Polskę - mówił Andrzej Duda, relacjonując krótkie spotkanie ze swoim amerykańskim odpowiednikiem. Dziennikarzom mówił też, że zaprosił Trumpa do Polski, a ten przyjął zaproszenie. Amerykański przywódca w trakcie swojego wystąpienia nazwał polskiego prezydenta swoim "wielkim przyjacielem".

"Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna" - napisał po godz. 22 Donald Tusk, odnosząc się do krótkiego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem.

- Dawno nie było tak dobrych czasów dla Polski, jakie są w ostatnim czasie, jeżeli chodzi o relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Te ostatnie 10 lat to są naprawdę najlepsze relacje - mówił Andrzej Duda wywiadzie dla TV Republika. Wcześniej odbyło się krótkie spotkanie prezydentów Polski i USA.

- Prezydent USA Donald Trump powiedział, że odwiedzi Polskę - przekazał prezydent Andrzej Duda. Trump w rozmowie z polskim prezydentem potwierdził, że przewiduje umacnianie obecności armii amerykańskiej w Polsce.

Prezydent Donald Trump spotkał się w USA z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. W sieci pojawiła się lawina komentarzy.