Kim Dzong Un

Donald Trump wyraził chęć spotkania z Kim Dzong Unem podczas swojej nadchodzącej wizyty w Azji. Prezydent USA zaznaczył, że ma dobre relacje z dyktatorem Korei Północnej, choć w przeszłości ich spotkania nie przyniosły porozumienia w sprawie denuklearyzacji.

Lecąc do Azji Donald Trump zapowiedział, że oczekuje od Chin wsparcia w relacjach z Rosją. Prezydent USA potwierdził też gotowość do spotkania z Kim Dzong Unem. Główny punkt podróży to rozmowy handlowe z Xi Jinpingiem.

Przedstawiciel Białego Domu przekazał, że w trakcie wizyty Donalda Trumpa w Malezji, Japonii i Korei Płd. nie zaplanowano spotkania z Kim Dzong Unem. W tle pojawiają się sygnały z Seulu o możliwej zmianie planów.

Urzędnicy Trumpa nieoficjalnie omawiają spotkanie z Kim Dzong Unem - donosi CNN. Miałoby do niego dojść w listopadzie, podczas planowanej podróży amerykańskiego prezydenta do Azji.

Podczas parady wojskowej Korea Północna zaprezentowała swoją najnowszą interkontynentalną rakietę balistyczną Hwasong-20, okrzykniętą przez tamtejszą propagandę "najpotężniejszą". W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele Chin i Rosji, w tym Dmitrij Miedwiediew.

Ceremonia upamiętniająca północnokoreańskich żołnierzy poległych w Ukrainie wywołała falę niezadowolenia wśród obywateli. Wydarzenie, które miało być hołdem, stało się źródłem krytyki wobec rządu.

Amerykańska specjalna jednostka SEAL Team Six podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa w 2019 roku zastrzeliła kilku cywilów podczas nieudanej operacji w Korei Północnej - informuje "New York Times". Celem misji było umieszczenie urządzenia, które umożliwiłoby podsłuchiwanie rozmów Kim Dzong Una.

Podczas spotkania Putina i Kima w Chinach doszło do niecodziennego incydentu. Ochroniarze obu dyktatorów pokłócili się przy panelu służącym do sterowania klimatyzacją. Poszło o to, jaka temperatura powinna panować w sali spotkań Putina i Kima.

Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Korei Południowej Wu Won Szik, uścisnął dłoń przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, podczas środowej parady wojskowej w Pekinie. Media podkreślają, że gest ten ma szczególną wagę w obliczu napiętych stosunków między obiema Koreami.

Jurij Uszakow, doradca prezydenta Rosji, zaprzecza, jakoby Władimir Putin spiskował z Chinami i Koreą Północną przeciwko USA. Po spotkaniu przywódców w Pekinie taki zarzut pod ich adresem sformułował Donald Trump.

Obecność Putina i Kim Dzong Una na defiladzie w Pekinie to nie tylko symbolika, ale realne wyzwanie dla Zachodu. W rozmowie z PAP ekspert ocenił, że Chiny, Rosja i Korea Północna chcą stworzyć sojusz, który miałby zmienić globalny porządek. Kluczowym graczem w tej układance jest właśnie Pekin.

Córka północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una, Ju-ae, ponownie znalazła się w centrum uwagi międzynarodowej. Towarzyszyła ojcu podczas jego wtorkowej wizyty w Chinach. Kamery uchwyciły ją blisko ojca po ich przybyciu na stację kolejową w Pekinie.

We wtorek do Pekinu przybył pociąg, którym prawdopodobnie podróżował przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un. W środę Kim weźmie udział w obchodach 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Azji wraz z przywódcami między innymi Chin i Rosji.

Kim Dzong Un wyruszył z Pjongjangu do Chin, aby wziąć udział w paradzie wojskowej w Pekinie. To pierwsza wizyta koreańskiego dyktatora w Chinach.

Kim Dzong Un wziął udział w ceremonii uhonorowania 101 "męczenników", którzy zginęli, walcząc po stronie Rosji w wojnie w Ukrainie. To już druga taka uroczystość w ostatnim czasie - przekazała reżimowa Koreańska Centralna Agencja Prasowa.

Władze Chin poinformowały w czwartek, że Władimir Putin i Kim Dzong Un wezmą udział w uroczystościach w Pekinie, upamiętniających 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Zachód zdecydował się na bojkot uroczystości.

Kim Dzong Un uhonorował północnokoreańskich żołnierzy walczących po stronie Rosji w wojnie z Ukrainą. Chwalił też ich rzekome osiągnięcia na froncie.

Kim Dzong Un skrytykował manewry wojskowe USA i Korei Płd., nazywając je próbą "wywołania wojny" i wezwał do rozbudowy arsenału nuklearnego.

Przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Wiaczesław Wołodin spotkał się z Kim Dzong Unem w Pjongjangu, dziękując za wsparcie w wojnie z Ukrainą. Rozmowy dotyczyły m.in. współpracy militarnej.

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto co odnotowały światowe agencje w nocy z wtorku na środę.