wołodymyr zełenski

Umieszczenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców to część operacji Kremla, który chce podważyć legalność jego prezydentury - ocenił amerykański Instytut Studiów nad Wojną ISW. Ruch Kremla oceniono jako część operacji o nazwie "Majdan3".

Wołodymyr Zełenski poinformował w sobotę wieczorem, że obrońcy zniszczyli w obwodzie donieckim rosyjski samolot szturmowy Su-25. - Dobra robota, chłopaki! - powiedział prezydent Ukrainy.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych umieściło Wołodymyra Zełenskiego na liście osób poszukiwanych. Do sprawy odniósł się rzecznik prasowy prezydenta Ukrainy Siergiej Nikiforow. Pojawił się też komentarz ukraińskiego MSZ.

- Stanowisko negocjacyjne zostanie przekazane Rosji po czerwcowym szczycie pokojowym, który odbędzie się w Szwajcarii - poinformował Serhij Nikiforow, sekretarz prasowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. - To będzie pierwszy krok w kierunku sprawiedliwego świata - dodał. Wcześniej Zełenski wykluczał jakiekolwiek rozmowy z Rosją.

Wołodymyr Zełenski przewiduje, że Putin będzie chciał zakłócić szczyt pokojowy w Szwajcarii. - Putin będzie próbował różnych manipulacji, aby zakłócić tę pracę - powiedział.

Rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow stwierdził, że los prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jest "przesądzony". Kijów czeka na amerykańskie wsparcie, mając problemy z rosyjską presją.

​​Rosja przygotowuje się do zakłócenia światowego szczytu pokojowego, który ma odbyć się w czerwcu w Szwajcarii - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Wiem na pewno, że jeśli Ukraina upadnie, Putin wtargnie do krajów bałtyckich - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jego zdaniem po krajach bałtyckich może zaatakować również Polskę i Niemcy, ponieważ Władimir Putin chce odbudować wpływ Związku Radzieckiego.

Wołodymyr Zełenski w swoim najnowszym wywiadzie dla brazylijskich mediów stwierdził, że Putin obawia się Ukrainy. – Jestem tego pewien, a jemu brakuje pewności - powiedział prezydent Ukrainy.

- Wojska krajów partnerskich Ukrainy mogłyby pomagać w strącaniu rosyjskich rakiet, tak jak stało się w przypadku zachodniego wsparcia dla Izraela podczas ataku Iranu - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla brazylijskich mediów, cytowanym w sobotę przez media ukraińskie.

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu Rosji. Z ustaleń tvp.info.pl wynika, że mężczyzna to były wojskowy.

Polskie służby zatrzymały Pawła K., który miał m.in. pomagać w planowaniu przez Rosję ewentualnego zamachu na życie Wołodymyra Zełenskiego. "Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk.

Ukraińskie siły zbrojne dokonały precyzyjnego uderzenia na lotnisko wojskowe w Dżankoju, które znajduje się na okupowanym przez Rosję Krymie - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w wieczornym wystąpieniu wideo.

Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 783. dzień rosyjskiej inwazji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał projekt ustawy o zmianach w zasadach mobilizacji wojskowej - czytamy na stronie ukraińskiego parlamentu. Ostateczną wersję projektu ustawy mobilizacyjnej zatwierdziła 9 kwietnia parlamentarna Komisja Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Wynika z niej, że obywatele mieszkający na stałe za granicą muszą zgłosić się do służby wojskowej w Ukrainie. Ponadto do służby wojskowej mogą być także powołani skazani na karę więzienia. Zrezygnowano także z poboru. Zamiast wprowadzana jest zasadnicza służba wojskowa. Przechodzą przez nią obywatele w wieku od 18 do 25 lat. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Niemiecki rząd podjął decyzję o dostarczeniu Ukrainie kolejnego systemu obrony powietrznej Patriot. System pochodzi z zapasów Bundeswehry i ma zostać przekazany "bezzwłocznie". Wołodymyr Zełenski zareagował na decyzję ministerstwa obrony RFN.

Wojna w Ukrainie trwa. Piątek to 779. dzień rosyjskiej inwazji. "Rosyjska gospodarka straciła co piątego dolara przychodów ze sprzedaży węglowodorów po ukraińskich atakach dronów, które sparaliżowały pracę największych rafinerii" - ogłasza "The Moscow Times". Portal powołuje się na comiesięczny raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej, z którego wynika, że eksport ropy i produktów naftowych przyniósł Kremlowi 9,3 miliarda dolarów. W porównaniu z lutym przychody rosyjskiej gospodarki z ropy naftowej spadły o 20 proc., czyli o ponad 2 miliardy dolarów. Według szacunków Reutersa od stycznia do marca co najmniej 10 rafinerii zostało uszkodzonych przez drony. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

The Economist, powołując się na źródła wojskowe w Kijowie, sugeruje, że Rosja zdecydowała się przekształcić Charków w "szarą strefę" nienadającą się do zamieszkania przez cywilów. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę wieczorem mówił, że świat musi usłyszeć o cierpieniu Charkowa i innych ukraińskich miast.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oczekuje, że 80-100 krajów weźmie udział w pierwszym inauguracyjnym Szczycie Pokoju w Szwajcarii, którego data zostanie ustalona w najbliższych dniach - poinformował o tym podczas informacyjnego telemaratonu "Zjednoczone wiadomości".

Wojna w Ukrainie trwa. Niedziela to 774. dzień rosyjskiej inwazji. - Ukraińska Prawda podaje - powołując się na źródła w wywiadzie wojskowym - że w wyniku ukraińskiego ataku na rosyjską bazę w Jejsku, który miał miejsce 5 kwietnia, uszkodzonych zostało co najmniej 7 samolotów wroga. "Są wśród nich cztery wielozadaniowe myśliwce Su-30, dwa wojskowe samoloty transportowe i łódź latająca BE-200" - podaje portal. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w środę w Kijowie, że w czerwcu Rosja planuje dodatkowo zmobilizować 300 tysięcy żołnierzy. Tymczasem 31 marca rosyjski dyktator Władimir Putin podpisał dekret o wiosennym poborze do służby wojskowej w Federacji Rosyjskiej.