wojna w Ukrainie

Czwartek to 1044. dzień wojny w Ukrainie. Rosyjskie siły okupacyjne w dalszym ciągu wywierają presję na Siły Obronne Ukrainy na wschodzie kraju. Szczególnie trudna sytuacja jest w Nowowasyliwce na południe od Pokrowska w obwodzie donieckim - informuje ukraiński projekt monitorujący DeepState. "Sytuacja jest taka, że ​​wróg jest we wszystkich zakątkach wioski" - informuje DeepState. "Sytuacja taktyczna jest na poziomie chaosu, ale niestety przewaga liczebna wroga może być czynnikiem decydującym" - dodano. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

"Jesteśmy przekonani, że polska prezydencja uczyni Europę silniejszą" - pisze w serwisie X Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy odniósł się w ten sposób do przejęcia przez Polskę przewodnictwa w UE.

Ukraina znajduje się na rozdrożu. To, w którą stronę skręci, coraz mniej zależne jest od Kijowa. Wołodymyr Zełenski i jego administracja od dłuższego czasu postrzegani są jako petenci, a nie - partnerzy do dyskusji.

W Naddniestrzu, separatystycznym regionie Mołdawii, wstrzymano dostawy ciepłej wody i ogrzewania. Decyzja Rosji o zaprzestaniu eksportu gazu przez Ukrainę, po wygaśnięciu umowy, wywołała kryzys energetyczny.

Prezydent Andrzej Duda w noworocznym orędziu podkreślił, że wojna w Ukrainie nie może zakończyć się zwycięstwem Rosji, lecz sprawiedliwym pokojem. Stwierdził też, że "bezpieczeństwo Polski oparte jest na dwóch filarach".

Środa to 1043. dzień wojny w Ukrainie. Rosja chce zakończenia wojny przed 9 maja - twierdzi korespondent Sky News Ivor Bennett. Tego dnia w Rosji jest obchodzony Narodowy Dzień Zwycięstwa upamiętniający pokonanie hitlerowskich Niemiec. Bennett przypomniał na antenie Sky News, że w ostatnim czasie zarówno z Moskwy, jak i z Kijowa płynęły sygnały o chęci rozpoczęcia negocjacji pokojowych. Zdaniem reportera, bez względu na ich rezultat, Rosja ogłosi się zwycięzcą wojny, a ogłoszenie sukcesu 9 maja byłoby korzystne z propagandowego punktu widzenia. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR, przewiduje, że 2025 rok przyniesie wiele pozytywnych zmian dla Ukrainy.

Sztab Generalny Ukrainy potwierdził atak na bazę paliwową w obwodzie smoleńskim w Rosji, używaną przez rosyjską armię.

Rosja przygotowywała oficerów do ataków na Japonię i Koreę Południową - wynika z tajnych dokumentów wojskowych z lat 2013-2014, do których dotarł "The Financial Times". Opracowano nawet szczegółowy plan uderzeń w cele wojskowe i cywilne.

Rosyjski zmasowany atak na Ukrainę wywołał we wtorek rano alert powietrzny w całym kraju. Ale nie tylko dla Ukraińców był to ciężki pranek. Problemy mieli także Rosjanie. Na kilku lotniskach w Rosji, z powodu ataku dronów, wprowadzono plan "Dywan".

W nocy ukraińskie bezpilotowce atakowały cele na okupowanym przez Rosjan Krymie. W akcji brały udział także drony morskie. Jeden z nich - Magura V5 - stoczył morską bitwę z dwoma rosyjskimi śmigłowcami. Wyposażona w rakiety łódź, strąciła jeden ze śmigłowców, drugi poważnie uszkodziła.

Prezydent Chin Xi Jinping w noworocznym przesłaniu do prezydenta Rosji Władimira Putina podkreślił, że Chiny i Rosja "idą ręka w rękę sprawiedliwą drogą niezaangażowania i unikania konfrontacji". Xi zapewnił również, że będzie działał na rzecz "pokoju światowego".

Ukraińsko-tatarskiemu ruchowi oporu Atesz udało się dotrzeć do informacji, że Rosja przygotowuje się do szturmu w obwodzie chersońskim. Rosyjscy żołnierze dostali specjalne instrukcje, które mają pomóc w ewentualnej identyfikacji ofiar.

W nocy Ukraina zaatakowała dronami skład ropy naftowej w miejscowości Jarcewo w Rosji. "Ukraińskie samoloty bezzałogowe zaatakowały obiekt kompleksu paliwowo-energetycznego. W wyniku ataku wroga doszło do pożarów" - napisał szef obwodu smoleńskiego.

Kim Dzong Un ogłosił plany zacieśnienia współpracy z Rosją w ramach strategicznego partnerstwa. Przesłanie skierowane do Władimira Putina podkreśla znaczenie dwustronnych relacji.

Wtorek to 1042. dzień wojny w Ukrainie. Od pięciu miesięcy Rosjanie nie są w stanie wypchnąć ukraińskich oddziałów z obwodu kurskiego. David Axe, amerykański korespondent wojenny, tłumaczy w dzienniku "Forbes", że jest to nie tylko efekt braku umiejętności ze strony rosyjskiego dowództwa, ale przede wszystkim konsekwencją udanej kampanii "głębokich uderzeń" sił ukraińskich. "Ukraińcy atakują rosyjskie grupy szturmowe układając pola minowe, atakując ich dronami i artylerią. Zakłócają również rosyjską logistykę, posiłki i dowództwo, atakując je rakietami z odległości dziesiątek mil" - pisze Axe. Zwraca jednak uwagę, że liczba rakiet, którymi dysponuje Ukraina wkrótce może się zmniejszyć, za sprawą nowej polityki, którą zamierza wprowadzić Donald Trump. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Ukraina przeprowadziła wymianę jeńców z Rosją, odzyskując 189 żołnierzy, w tym obrońców Azowstalu i Wyspy Węży - poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o skazaniu rosyjskiego agenta na 15 lat więzienia za namierzanie celów do ataków w Zaporożu.

W badaniu prowadzonym cyklicznie przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii coraz bardziej widać negatywne podejście Ukraińców co do przyszłości ich kraju. Znacznie zmniejszyła się m.in. liczba wskazań dotyczących tego, że w ciągu 10 lat Ukraina będzie zamożnym krajem należącym do Unii Europejskiej.

Jeden z samolotów Specjalnego Oddziału Lotniczego "Rosja" w drugi dzień świąt poleciał do Nowego Jorku i Waszyngtonu. Spędził tam dwa dni. Nie wiadomo, kto był na pokładzie samolotu Ił-96-300, z którego korzystają najwyżsi urzędnicy w Rosji, w tym szefowie służb specjalnych. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, dopytywana przez dziennikarzy, o tę sprawę, stwierdziła: "kolejna rotacja dyplomatów".