lokalne

Uczestników sylwestrowej imprezy telewizji Republika można podzielić na dwie grupy: jedni przyszli posłuchać gwiazd disco polo. Drudzy przyjechali tu za swoją ulubioną telewizją. Jedni i drudzy pytani o noworoczne życzenia dla Polski najczęściej wspominają o powrocie PiS do władzy.

Minął ponad rok od otwarcia "muzeum u Rydzyka", na które rząd PiS miał dać redemptorystom 224 mln zł. Wciąż nie można w nim oglądać żadnych eksponatów, na wejściu słychać "Szczęść Boże", a placówka ochoczo ściąga do siebie emerytki na warsztaty.

W Łańcucie w grudniu doszło do dwóch brutalnych rozbojów. To już kolejne takie ataki na Podkarpaciu. Zamaskowani sprawcy byli wyjątkowo brutalni. Śledczy podejrzewają o ataki gang pochodzenia ukraińsko-gruzińskiego.

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, 30-latek podejrzany o spowodowanie wypadku na Targówku usłyszał już zarzuty. Grozi mu od trzech do 16 lat pozbawienia wolności. Poszkodowany pasażer przebywa w szpitalu w bardzo poważnym stanie.

Chcieli pochować babcię, ale na ofiarę "co łaska" mogli dać tylko 400 zł. - Ksiądz za mną wyleciał, rzucił we mnie tą kopertą, powiedział, żebym sobie znalazł "innego idiotę, który pochowa babcię" za tyle pieniędzy - tak spotkanie z proboszczem z Węglińca opisuje Wirtualnej Polsce Paweł Hein.

"Marzyłem o tym, by cię wybebeszyć nożem grzybiarskim" - napisał ktoś do prezydenta Zamościa Rafała Zwolaka. Policja już zatrzymała jedną osobę, ale jeszcze nie usłyszała ona zarzutów.

12-latka, która leżała na dnie basenu w Mielcu, prawdopodobnie nagle straciła przytomność. Jak ustaliła WP, jej stan jest ciężki. Dziewczynka nie oddycha samodzielnie.

W najbliższych dniach do Polski wkroczą gwałtowne wichury, po których spodziewane są opady śniegu. - Na nizinach będzie wiało około 100-110 km/h, to siła wiatru, która może powodować znaczące szkody, takie jak łamanie drzew czy uszkodzenia infrastruktury energetycznej - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską synoptyk, dr Uniwersytetu Jagiellońskiego Konrad Ogrodnik.

Prokuratura Okręgowa w Krośnie nadal prowadzi czynności w związku ze śmiercią przedsiębiorcy Jerzego Krzanowskiego. Założyciel firmy Nowy Styl i jeden z najbogatszych Polaków zmarł w czerwcu 2024 roku.

Pojechaliśmy zobaczyć gdańskie ogrody działkowe "Kaczeńce", które jeszcze niedawno miały zostać sprzedane deweloperowi w ramach precedensowej transakcji. Działkowcom oferowane były niebotyczne pieniądze. Ze sprzedaży najprawdopodobniej nic jednak nie wyjdzie, a sprawa ma trafić do prokuratury.

W najbliższych tygodniach przesłuchane zostaną kolejne osoby, których relacje mogą rzucić nowe światło na sprawę zaginięcia Michała Karasia. Śledczy przyznają, że 20 lat po zniknięciu nastolatka, w Bielińcu na Podkarpaciu zaczyna pękać zmowa milczenia. Szykuje się przełom?

Po kilkudziesięciu latach Polska znowu ma liczną kolonię fok. Nie ma jednak pewności, że zwierzęta nie zaczną wkrótce z niej uciekać, bo ludzie coraz częściej je nękają. - Wielu z nich się cieszy, kiedy foki w popłochu skaczą do wody – nie ukrywa zdziwienia ekspertka.

Dla mieszkanki Brodnicy Jolanty Zalewskiej Święta Bożego Narodzenia to najgorszy czas w roku. Sześć lat temu przed Wigilią zaginął jej syn Adrian. Kobieta podejrzewa, że prawdę o zniknięciu znają jego koledzy. Policja odłożyła sprawę na półkę, ale nie na zawsze.

Policja bada okoliczności zatrucia marihuaną 14-osobowej rodziny z powiatu zambrowskiego. Wszyscy trafili do szpitali z podejrzeniem zatrucia pokarmowego, jednak testy wykazały obecność narkotyków.

W Myśligoszczy 77-letni kierowca wjechał w grupę pieszych, raniąc trzy osoby, w tym dwoje dzieci. Kierowca był trzeźwy - poinformowała policja. Mężczyzna złożył wyjaśnienia.

Tragiczny wypadek w Iławie. Mężczyzna wpadł pod pociąg Intercity. Badane są dokładne okoliczności zdarzenia.

W kościele Bożego Ciała w Gdańsku pod warstwą tynku odkryto renesansowe malowidło sprzed kilkuset lat. W centralnej części znajduje się litera 'S'.

Prokuratura bada przyczyny śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla w Kutnie. Wstępne ustalenia wskazują na nieprawidłowe działanie pieca gazowego lub systemu odprowadzania spalin.

- Wszystko wskazuje na to, że możemy zapomnieć o zimach, jakie znamy z dzieciństwa. Nasze dzieci już nie zobaczą półmetrowych zasp, a zawieje i zamiecie będą rzadkością - mówi w rozmowie z WP synoptyk dr Konrad Ogrodnik z katedry biologii UJ.

- Telefony dzwonią non stop. Prawdziwe szaleństwo. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek wcześniej było tyle zapytań o święta. Jakby pół Polski postanowiło nagle spędzić Wigilię w górach - mówi WP pani Maria Kumorek, oferująca noclegi pod Tatrami. Górale zacierają ręce na nadchodzące dni. Szykuje się prawdziwy turystyczny "boom".