Pan Moskal przyjeżdżał, obiecywał i albo szedł przelew wcześniej, albo bezpośrednio później - grzmi posłanka KO Marta Wcisło, która dostała listę darowizn z Bogdanki dla różnych instytucji w woj. lubelskim. Poseł PiS Michał Moskal w rozmowie z WP stanowczo zaprzecza, że coś komuś obiecywał. Ale przekornie namawia Wcisło, żeby robiła to samo, co on.