Straszny widok. Chłopcy leżeli w rowie. Strażacy o dramatycznej akcji

- Strażacy z pierwszego zastępu Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy dotarli na miejsce, zastali dramatyczną sytuację. Chłopcy w wieku od 10 do 16 lat leżeli w pobliskim rowie - relacjonuje Wirtualnej Polsce kpt. Andrzej Zalewski, rzecznik prasowy straży pożarnej w Wejherowie. W śmiertelnym wypadku w tym powiecie zginął 10-letni chłopiec. Drugi - stracił nogę.

Miejsce wypadkuMiejsce wypadku
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Jackowski
Mateusz Dolak

Koszmar na drodze wojewódzkiej rozegrał się we wtorek wieczorem. Na miejscu jako pierwsi pojawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej.

- Nasze działania zaczęły się od tego, że zaczęliśmy wspierać medycznie tych chłopców. Pomimo kilkudziesięciominutowej reanimacji nie udało się przywrócić czynności życiowych jednego z nich. Drugi z nastolatków miał urwaną stopę, został zabrany za pomocą śmigłowca LPR do szpitala. Pozostałych dwóch miało rany głów, rąk oraz nóg. Też trafili do szpitali – mówi w rozmowie z WP Zalewski.

Kobieta potrąciła 12-latkę na hulajnodze. Wszystko nagrał monitoring

Rzecznik straży pożarnej z Wejherowa przyznaje, że na miejscu były też osoby postronne, które udzielały pierwszej pomocy.

- Niestety na miejscu nie było sprawcy. W tym zakresie policja dalej prowadziła swoje czynności. Na miejscu obecny również był prokurator, który też zabezpieczał ślady. Nasze działania były trudne, bo były prowadzone w porze nocnej i wymagały sztucznego oświetlenia. To była ciężka i dramatyczna dla nas akcja, dzieci odniosły poważne obrażenia. Na miejscu było łącznie siedem jednostek wraz z komendantem straży pożarnej – podsumował strażak.

Działania straży pożarnej zakończyły się o godzinie 1.45.

Wypadek na Pomorzu, 10-latek nie żyje

Do śmiertelnego wypadku doszło na wiejskiej drodze, poza terenem zabudowanym w Łebieńskiej Hucie. Samochód wjechał w grupę czterech chłopców w wieku od 10 do 16 lat. Najmłodszy z nich zginął na miejscu, a pozostali zostali przewiezieni do szpitala z poważnymi obrażeniami. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.

Podejrzewany 33-latek został zatrzymany w powiecie kościerskim. Policja prowadzi dochodzenie, aby ustalić dokładne okoliczności wypadku. Trwają przesłuchania świadków, od kierowcy pobrano krew do badań, ponieważ odmówił poddania się badaniu alkomatem i narkotestem.

Jak pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, 33-letni mężczyzna, podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku, nie posiadał ważnych uprawnień do kierowania pojazdem. Prawo jazdy zostało mu zatrzymane po incydencie z kwietnia, kiedy prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Zaatakował policjantkę nożem. 39-latek nie żyje
Zaatakował policjantkę nożem. 39-latek nie żyje
23-latek nie żyje. "Sprawa jest skomplikowana"
23-latek nie żyje. "Sprawa jest skomplikowana"
"Kuchenne rewolucje panu nie służą". Rzecznik Nawrockiego do Tuska
"Kuchenne rewolucje panu nie służą". Rzecznik Nawrockiego do Tuska
Burza po słowach Mentzena. Politycy PiS bronią Kaczyńskiego
Burza po słowach Mentzena. Politycy PiS bronią Kaczyńskiego
Trzęsienie ziemi w BBC. Kluczowe osoby odchodzą
Trzęsienie ziemi w BBC. Kluczowe osoby odchodzą
Mentzen ostro o Kaczyńskim. Opublikował tłumaczenie
Mentzen ostro o Kaczyńskim. Opublikował tłumaczenie
Bloomberg ostrzega. W Polsce rośnie wrogość wobec Ukraińców
Bloomberg ostrzega. W Polsce rośnie wrogość wobec Ukraińców
Rosyjski milioner zginął w płonącym Lamborghini. Wokół pliki pieniędzy
Rosyjski milioner zginął w płonącym Lamborghini. Wokół pliki pieniędzy
Działo się w niedzielę. Nowe doniesienia z polskiej granicy, Ławrow grozi Unii [SKRÓT DNIA]
Działo się w niedzielę. Nowe doniesienia z polskiej granicy, Ławrow grozi Unii [SKRÓT DNIA]
Trump składa obietnicę Amerykanom. Każdy dostanie 2000 dolarów?
Trump składa obietnicę Amerykanom. Każdy dostanie 2000 dolarów?
Smutny los kolejnego błędnego rycerza polskiej polityki [OPINIA]
Smutny los kolejnego błędnego rycerza polskiej polityki [OPINIA]
Prezydent Niemiec ostrzega. Wskazał zagrożenia dla demokracji
Prezydent Niemiec ostrzega. Wskazał zagrożenia dla demokracji