Wypadek na Pomorzu. Samochód potrącił czterech nastolatków
W miejscowości Łebieńska Huta w powiecie wejherowskim doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy potrącił czterech nastolatków. Zginął jeden z chłopców, trzech trafiło do szpitala. Kierowca uciekł. Został zatrzymany kilka godzin później.
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 19:30. W Łebieńskiej Hucie w gminie Szemud - czterech nastolatków zostało potrąconych przez samochód osobowy.
Na miejsce wypadku skierowano cztery zastępy straży pożarnej z powiatu wejherowskiego, a także jednostki z JRG Kartuzy i OSP Pomieczyno. Lądował także śmigłowiec LPR. Kiedy dotarły służby, sprawcy wypadku nie było na miejscu zdarzenia.
- Trzech chłopców w wieku od 10 do 16 lat jechało na rowerach, a jeden szedł. W grupę wjechał samochód osobowy - przekazał kapitan Andrzej Zalewski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie. Jednego chłopca nie udało się uratować. Zmarł na miejscu.
- Jeden z chłopców, z amputowaną kończyną, został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR - relacjonował strażak. Reszta poszkodowanych została zabrana karetkami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zaatakował nożem podczas awantury. Właściciel wypożyczalni oskarżony