Zabił dziecko w Polsce. Wiemy, co zrobił wcześniej w Dani

Polska prokuratura zwróci się do władz Danii o szczegółowe informacje dotyczące Marcina R., który w czwartek usłyszał zarzuty po tragicznym wypadku na Pomorzu. Na drodze zginął 10-letni chłopiec, trzech zostało rannych. Najpoważniej okaleczony przez pirata stracił nogę.

Tragiczny wypadekTragiczny wypadek
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Dolak

33-letni Marcin R. w czwartek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, w wyniku którego jedna osoba poniosła śmierć, jedna doznała ciężkich obrażeń ciała, a dwie średniego uszczerbku na zdrowiu. Kolejne zarzuty dotyczyły nieudzielenia pomocy medycznej ofiarom wypadku oraz kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających i w stanie nietrzeźwości.

Okazuje się, że zatrzymany pirat już wcześniej siał grozę na drogach.

- Marcin R. był już karany za podobne przestępstwo za granicą - zdradziła prokurator Iwona Wojciechowska-Kazub z Prokuratury Rejonowej w Wejherowie.

Nielegalni migranci forsują granicę. Odnotowano 100 prób przekroczenia

Okazuje się, że pirata zatrzymywała wcześniej policja w Danii. - Na tym etapie prokuratura ma tylko dostęp do karty karnej, w której była informacja o kierowaniu pojazdem w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środków odurzających - wyjaśniła prokurator w odpowiedzi na pytanie o szczegóły zdarzenia z Danii.

- Zwróciliśmy się do władz Danii o informacje w ramach prawnej pomocy międzynarodowej. Sporządzamy oficjalne pismo, w kilku egzemplarzach, z mnóstwem innych formalności, które najpierw trafią do Prokuratury Okręgowej, potem Regionalnej i Krajowej. Powrót nastąpi dokładnie tą samą trasą. Następnie trzeba to wszystko przetłumaczyć - wymieniła prokurator.

Podejrzany mężczyzna nie miał prawa jazdy, prokuratura ustala jak wszedł w posiadanie samochodu. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, auto należało do jego żony.

- Na razie nie jest ustalone, czy jego żona wiedziała, że on nim jeździł. To wszystko będziemy badać - podsumowała Iwona Wojciechowska-Kazub.

Tragedia w Łebieńskiej Hucie

Do tragicznego wypadku doszło we wtorek po godz. 19.30 na ul. Kartuskiej (DW 224) w Łebieńskiej Hucie w powiecie wejherowskim.

Podejrzanego zatrzymano tego samego dnia po godz. 22 na terenie powiatu kościerskiego. Przed policją ukrywał się w zaroślach. Ze wsi, w której wydarzyła się tragedia uciekł taksówką. Podczas zatrzymania awanturował się z policją.

Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj też:

Najciekawsze śledztwa, wywiady i analizy dziennikarzy WP. Konkretnie i bez lania wody. Nie przegapisz tego, co najważniejsze!

Wybrane dla Ciebie
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym
"Źle to wygląda". Tusk komentuje weto Nawrockiego
"Źle to wygląda". Tusk komentuje weto Nawrockiego
Kto nowym liderem Polski 2050? Wiceminister wskazał jedno nazwisko
Kto nowym liderem Polski 2050? Wiceminister wskazał jedno nazwisko
Poufne dokumenty znalezione nad Wisłą. Działania Straży Miejskiej
Poufne dokumenty znalezione nad Wisłą. Działania Straży Miejskiej
Pentagon odcina komunikację z Niemcami
Pentagon odcina komunikację z Niemcami
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia
Grand Press 2025. Nominacje dla autorów Wirtualnej Polski
Grand Press 2025. Nominacje dla autorów Wirtualnej Polski
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie się przyznają
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie się przyznają
Podatek cyfrowy. "Są naciski"
Podatek cyfrowy. "Są naciski"