Zwolnienia w administracji USA. Biały Dom pod presją

Biuro budżetowe Białego Domu ogłosiło rozpoczęcie zwolnień pracowników federalnych, co jest częścią intensyfikacji nacisków na Demokratów w związku z trwającym shutdownem. Jak zauważa agencja AP, takie działania mają zwiększyć presję polityczną w Waszyngtonie.

Biały DomBiały Dom
Źródło zdjęć: © PAP | WILL OLIVER
Paulina Ciesielska

Co musisz wiedzieć?

  • Zwolnienia dotyczą administracji federalnej USA i mają charakter masowy, aby wywrzeć presję na Demokratów.
  • Shutdown trwa już dziesięć dni, a próby przeforsowania prowizorium budżetowego w Senacie kończą się fiaskiem.
  • Wśród zwolnionych są pracownicy resortu zdrowia, co wzbudza dodatkowe kontrowersje.

Masowe zwolnienia w administracji federalnej USA rozpoczęły się jako reakcja na trwający shutdown. Biuro Zarządzania i Budżetu Białego Domu zaznaczyło, że działania te mają na celu wywarcie presji na Demokratów. Russell Vought, szef Biura Zarządzania i Budżetu (OMB), poinformował za pośrednictwem platformy X, że skala zwolnień jest "znacząca".

Zwolnienia w amerykańskiej administracji

Prezydent Donald Trump oraz administracja Białego Domu wielokrotnie zaznaczali, że powodem zwolnień jest tzw. shutdown, czyli zawieszenie działalności agencji federalnych. - Demokraci poprzez swój shutdown powodują utratę wielu miejsc pracy - stwierdził w poniedziałek Trump.

Z informacji przekazanych przez rzecznika ministerstwa zdrowia wynika, że zwolnienia m.in. dotknęły ten resort.

Wszedł na pasy z hulajnogą. Kierowcy nawet się nie zatrzymali

Piątek był dziesiątym dniem trwania impasu, a jak dotąd Senat sześciokrotnie nie zdołał przegłosować prowizorium budżetowego. Administracja zapowiedziała kontynuację zwolnień, jeśli negocjacje z Demokratami nie przyniosą rezultatów.

Dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej, Kevin Hassett, podkreślił, że plan zwolnień będzie realizowany, jeśli prezydent Trump uzna negocjacje w Kongresie za bezowocne. Sytuacja pozostaje napięta, a brak przełomu w rozmowach może prowadzić do dalszych redukcji siły roboczej.

Wybrane dla Ciebie
Gdzie spotkają się Nawrocki i Zełenski? "Znajdziemy sobie miejsce"
Gdzie spotkają się Nawrocki i Zełenski? "Znajdziemy sobie miejsce"
NABU w domu Jermaka. Przeszukanie u prawej ręki Zełenskiego
NABU w domu Jermaka. Przeszukanie u prawej ręki Zełenskiego
Poruszające nagranie z Waszyngtonu. Przetransportowali ciało 20-latki
Poruszające nagranie z Waszyngtonu. Przetransportowali ciało 20-latki
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z "Trzeciego Świata"
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z "Trzeciego Świata"
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych