Ukraina(strona 3/1)

Rosja przeprowadziła masowy atak na Ukrainę, używając 164 dronów i trzech rakiet. Ukraińska obrona zestrzeliła 136 z nich. Zaatakowano infrastrukturę w 12 lokalizacjach, zginął 58-letni mężczyzna, a pięć osób zostało rannych.

Prezydent USA Donald Trump powiedział ukraińskiemu przywódcy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas spotkania w piątek, że przynajmniej na razie nie zamierza udostępnić Ukraińcom pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk - napisał serwis Axios, powołując się na źródła. Miało to być według nich "trudne spotkanie".

Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone mają problemy z dostawami własnych rakiet Tomahawk. Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu, prezydent USA podkreślił, że wojna z Rosją może zakończyć się bez użycia tych rakiet.

Po szczycie na Alasce Stany Zjednoczone zwiększyły wymianę danych wywiadowczych z Ukrainą. Ponadto - jak informuje CNN - dały Kijowowi zielone światło na atakowanie rosyjskiej infrastruktury energetycznej.

"Washington Post" ocenia, że czwartkowa rozmowa prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem stworzyła Kremlowi okazję do narzucenia własnej narracji przed wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu.

Rosja chce, by nasza część Europy stała się wyspą niebezpieczeństwa i znęcania nad ludzkim życiem - oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który przybył tego dnia do Waszyngtonu.

Organizacja szczytu prezydentów USA i Rosji w Budapeszcie wygląda z perspektywy Unii Europejskiej dość niekorzystnie, ponieważ odbędzie się on w kraju, którego rząd krytykował unijne podejście do wojny na Ukrainie - powiedział dziennikowi "Nepszava" Peter Tarjanyi, ekspert ds. bezpieczeństwa.

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że Stany Zjednoczone potrzebują pocisków Tomahawk na własne potrzeby i nie mogą uszczuplić ich zapasów. Zasugerował też, że nie sprzeda ich Ukrainie i dodał, że może to również nie być odpowiedni moment na wprowadzenie sankcji.

Donald Trump zadzwonił w czwartek do Władimira Putina. Amerykański prezydent zapowiadał, że skontaktuje się z Kremlem przed ewentualną decyzją o przekazaniu Ukrainie rakiet Tomahawk. "Rozmowa trwa, jest długa, a po jej zakończeniu przedstawię jej treść, podobnie jak prezydent Putin" - podał w mediach społecznościowych Trump.

Sztab Generalny w Kijowie poinformował o uderzeniu Sił Obrony Ukrainy w rafinerię w Saratowie. To jeden z najstarszych zakładów w Rosji, mający znaczenie również dla armii rosyjskiej.

Stany Zjednoczone będą miały kontrolę nad wykorzystywaniem rakiet Tomahawk i wybieraniem celów, jeśli uzbrojenie zostanie przekazane Ukrainie - podaje "Financial Times". Dzięki temu rakiety mogłyby szybko trafić na front.

Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) uważa, że Ukraina nie wierzy już w prezydenta USA Donalda Trumpa. Według gazety, pod rządami Trumpa USA prowadzą niejasną politykę, a kwestia przekazania Ukrainie broni dalekiego zasięgu wciąż stoi pod znakiem zapytania.

Minister wojny USA, Pete Hegseth, wyraził uznanie dla wysiłków Polski i Niemiec w zakresie zwiększania wydatków na obronność do 5 proc. PKB. Podkreślił znaczenie programu PURL i zaapelował o aktywne wsparcie Ukrainy.

Ukraina prowadzi przymusową ewakuację z rejonu niemal zniszczonego Kupiańska w obwodzie charkowskim. To tam obecnie skupiają się działania sił rosyjskich, które próbują przejąć miasto.

- Nadal nie widzimy żadnych oznak zmiany stanowiska Rosji ani jej gotowości do podjęcia jakichkolwiek znaczących ustępstw. Rosja podtrzymuje swoje maksymalistyczne cele w Ukrainie - mówi wysoki urzędnik NATO. Wirtualna Polska poznała najnowsze przewidywania sojuszu.

- Musimy przestać być w tych sprawach tacy salonowi - stwierdził w programie "Fakty po Faktach" w TVN 24 Paweł Kowal, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych. Kowal krytycznie ocenił zachowanie Leszka Millera. - Pisze, że Putin to tak w sumie nie bardzo atakuje państwa NATO, a kilka dni później jest atak dronowy. Ja z tego wyciągam wnioski - podkreślił Kowal.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas konferencji w Londynie stwierdził, że rozwiązanie konfliktu w Ukrainie jest prostsze niż zakończenie wojny na Bliskim Wschodzie. Jego zdaniem wystarczyłby jeden telefon rosyjskiego dyktatora do generała Walerija Gierasimowa z rozkazem wycofania wojsk.

- Nie jest tak, że Rosja zawsze wygrywa – przekonuje szef MSZ Radosław Sikorski. Minister podkreślił, że Zachód powinien "przekonać Putina, że nie jest w stanie wygrać" z Ukrainą.

Stany Zjednoczone mogą przekazać Ukrainie od 20 do 50 pocisków manewrujących Tomahawków, co nie wpłynie znacząco na dynamikę wojny - oceniła w rozmowie z "Financial Times" Stacie Peettyjohn, szefowa programu obronnego w think tanku, Center for a New American Security (CNAS).

- To zajęło 3 tysiące lat, by dojść do tego punktu. Potraficie w to uwierzyć? I to się utrzyma. To się utrzyma - powiedział Donald Trump, podpisując pokojowy plan dla Strefy Gazy podczas uroczystości w Szarm el-Szejk w Egipcie. Wcześniej Hamas uwolnił przetrzymywanych przez dwa lata zakładników. Wołodymyr Zełenski znowu leci do Waszyngtonu. Ma rozmawiać z Trumpem o dostawach broni. Oto najważniejsze wydarzenia poniedziałku.