Weszła wprost pod tramwaj. Cudem nie doszło do tragedii
Do niezwykle niebezpiecznego zdarzenia doszło w tureckiej miejscowości Kayseri. Młoda dziewczyna weszła prosto pod nadjeżdżający tramwaj. Tragedii zapobiegł ochroniarz, który w ostatniej chwili ją odciągnął.
Na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać przystanek tramwajowy pełen ludzi. W pewnym momencie młoda kobieta rusza wprost na torowisko. Prawdopodobnie chciała przejść na drugą stronę torów, prawdopodobnie zorientowała się, że powinna jechać w przeciwnym kierunku.
Jak zauważają autorzy nagrania, dziewczyna w uszach miała słuchawki, a chwilę wcześniej stała zapatrzona w telefon. To właśnie dlatego straciła czujność i nie sprawdziła, czy na przystanek nie zbliża się żaden tramwaj. W ten sposób weszła wprost pod nadjeżdżający pojazd.
Przeczytaj także: Koszmar w ośrodku jeździeckim. Koń zabity przez wózek widłowy
Cudem udało się uniknąć tragedii. Wszystko dzięki błyskawicznej reakcji ochroniarza, który w ostatniej chwili złapał dziewczynę i odciągnął spod kół maszyny.
Na wideo widać również fragment nagrania z kabiny motorniczego. Na szczęście tramwaj wjeżdżał na przystanek i nie jechał ze zbyt dużą prędkością. W przeciwnym przypadku motorniczy nie miałby szans na reakcję w obliczu niebezpiecznej sytuacji.
Źródło: X