Ziobro już nie na Węgrzech. "Jestem wolnym człowiekiem"
Zbigniew Ziobro przekazał, że wyjechał z Węgier. Obecnie przebywa w Brukseli. - Jestem wolnym człowiekiem - stwierdził były minister sprawiedliwości w rozmowie z telewizją wPolsce24. Prokuratura chce aresztu dla Ziobry w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Najważniejsze informacje:
- Ziobro powiedział, że jest w Brukseli i „podróżuje po Europie”.
- Prokuratura wnosi o trzymiesięczny areszt; posiedzenie wyznaczono na 22 grudnia.
- Śledczy chcą przedstawić Ziobrze 26 zarzutów, po uchyleniu immunitetu przez Sejm.
W rozmowie z telewizją wPolsce24, były szef Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ujawnił, że opuścił Węgry i przyjechał do Brukseli na rozmowy z politykami i mediami, aby opisywać – jak twierdzi – naruszenia prawa w Polsce przez rząd Donalda Tuska.
- Jestem w Brukseli - potwierdził Ziobro. - Podróżuję po Europie, jestem wolnym człowiekiem - dodał. Podał również, że to miasto widnieje w adresach, które jego obrońcy przekazali prokuraturze do wiadomości.
W czwartek po południu europoseł KO Dariusz Joński opublikował na platformie X zdjęcie ściganego przez prokuraturę byłego ministra. "W zadziwiająco dobrej formie Ziobro bezczelnie przechadza się dziś po Parlamencie Europejskim. Wczoraj wyglądał, jakby się do kolejnej podróży szykował" - pisze Joński. "Czy z decyzją o tymczasowym aresztowaniu i ENA sąd musi czekać aż do 22 grudnia?" - dopytuje polityk KO.
"Przyczynił się sam Ziobro". Ostre słowa posła PiS
Ziobro na celowniku prokuratury
Prokuratura zarzuca Ziobrze kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i nadużywanie stanowiska dla celów przestępczych, m.in. ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Zespół śledczy nr 2 skierował do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt dla Ziobry. Posiedzenie wyznaczono na 22 grudnia. Sejm uchylił politykowi immunitet i zgodził się na pociągnięcie go do odpowiedzialności. Śledczy zamierzają postawić łącznie 26 zarzutów.
Ziobro wyjechał na Węgry, gdzie przebywa podejrzany w sprawie Funduszu Sprawiedliwości Marcin Romanowski. Europoseł PiS Patryk Jaki przekonywał, że obecność Ziobry na Węgrzech wynika z braku możliwości uczciwego procesu w Polsce i wskazywał na możliwą interwencję Stanów Zjednoczonych w tej sprawie.
Na wniosek Prokuratury Krajowej toczy się postępowanie w sprawie unieważnienia jego paszportu. Jeśli sąd zdecyduje o areszcie tymczasowym, zostanie wydany list gończy. Unieważniono już także paszport dyplomatyczny Ziobry.
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty rozpoczął proces dotyczący przekazania sprawy Ziobry do Trybunału Stanu, co wymagało zebrania co najmniej 115 podpisów.
Źródło: wPolsce24, X, WP