Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest zgoda Sejmu

Sejm przegłosował punkt pierwszy wniosku o pociągnięcie Ziobry do odpowiedzialności karnej - dotyczy on stworzenia i dowodzenia grupą przestępczą.

Sejm przegłosował także punkty 2-9 wniosku prokuratury, które dotyczą wydawania nielegalnych poleceń przy podziale dotacji z Funduszu Sprawiedliwości.

Posłowie przegłosowali także możliwość pociągnięcia Ziobry do odpowiedzialności za polecenie przekazania 25 mln zł do CBA na zakup systemu Pegasus oraz za brak reakcji na konflikt interesów Marcina Romanowskiego, który jako dyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości był jednocześnie jego beneficjentem i osobą nadzorującą dotacje.

Przegłosowano także możliwość ukarania Ziobry za dopuszczenie do wydawania decyzji przez osobę bez uprawnień, a także przeznaczenie 14 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości na remont Prokuratury Krajowej.

Sejm zgodził się także na pociągnięcie Ziobry do odpowiedzialności za ukrywanie pięciu dokumentów urzędowych: notatkę zastępcy prokuratora generalnego z 2006 roku o powiązaniach jednego z członków rodziny Ziobry z "mafią paliwową", list biskupa seniora z 2017 r. z prośbą o przyspieszenie śledztwa i załączonymi materiałami z akt sprawy, wniosek Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack z 2018 r., który nigdy nie trafił do prokuratury, pismo do sądu w Krakowie dotyczące rzetelnego rozpoznania jednej ze spraw oraz list Jarosława Kaczyńskiego, w którym prezes PiS miał wskazywać na możliwe wykorzystanie funduszu przez Solidarną Polskę w kampanii wyborczej.

Sejm wyraził też zgodę na tymczasowe aresztowanie Ziobry.

Prokuratura zarzuca Ziobrze kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i nadużywanie stanowiska dla celów przestępczych. Ziobro miał - według prokuratora Piotra Woźniaka, który jest szefem zespołu śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej, prowadzącej wielowątkowe śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości - popełnić 26 przestępstw, m.in. wydawać nielegalne polecenia dotyczące dotacji z Funduszu Sprawiedliwości i ingerować w konkursy na ich przyznanie.

Zgodnie z art. 105. konstytucji poseł nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności w okresie sprawowania mandatu. W przypadku naruszenia praw osób trzecich może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu. Parlament musi też wyrazić zgodę na zatrzymanie lub aresztowanie posła.

Zbigniew Ziobro nie przebywa obecnie w Polsce. Od kilku dni jest bowiem w Budapeszcie. Twierdzi, że w ojczyźnie władze szykują na niego "prowokację".

- Miałem wykupiony bilet i miałem wracać do Polski. Natomiast uzyskałem informację, że w sposób przestępczy ma być zorganizowana kolejna prowokacja związana z zatrzymaniem mnie, rzekomo pod pretekstem jakiegoś działania na gorącym uczynku, czy zaraz po, w oparciu o jakieś fałszywe zeznania - mówił w czwartek.