Ciężkie walki w obwodzie charkowskim. Ewakuacja mieszkańców
Ponad 5,7 tys. ludzi ewakuowano z północnej części obwodu charkowskiego, która od piątku jest intensywnie atakowana przez wojska rosyjskie - przekazał szef władz regionu Ołeh Syniehubow.
13.05.2024 | aktual.: 13.05.2024 12:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Ponad 30 miejscowości obwodu charkowskiego było atakowanych z użyciem artylerii i moździerzy: Łypci, Wesełe, Neskuczne, Starycia, Zariczne, Zełenyj Jar, Hontariwka, Tomachiwka, Jurczenkowe, Wołczańsk i inne. Ostrzały lotnicze przeprowadzono w Łypciach, Neskucznem, Staryci i innych" - napisał ukraiński urzędnik w poniedziałek rano na Telegramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wyniku działań wojennych w ciągu ostatniej doby rannych zostało dziewięć osób. Najwięcej w Wołczańsku, gdzie ucierpiało siedmioro cywilów. Jedna osoba została ranna po ostrzale miejscowości Dworiczna, a jeszcze jedna w następstwie detonacji pocisku w Iziumie - wymienił urzędnik.
Na kierunku kupiańskim wojska ukraińskie odparły dziewięć ataków, zaś na charkowskim - 12. "Ogółem ewakuowano 5762 osób" - powiadomił Syniehubow.
Czytaj więcej: