Przewodniczący sejmowej komisji śledczej
badającej sprawę Rywina Tomasz Nałęcz (UP) uważa, że komisja ma
już wszystkie dane ku temu, aby zakończyć przesłuchania do końca
czerwca, a do końca lipca napisać sprawozdanie ze swej pracy. "Uważam, że jeśli komisja nie skończy szybko prac, to będzie
gniła" - podkreślił szef komisji.