Cezary Banasiński przed komisją śledczą
Cezary Banasiński, szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, oświadczył przed sejmową komisją śledczą badającą tzw. sprawę Rywina, że w kwestii propozycji korupcyjnej nie ma nic do powiedzenia, natomiast w procesie legislacyjnym nowelizacji ustawy o rtv uczestniczył siedem razy.
01.07.2003 | aktual.: 01.07.2003 15:13
Wyjaśnił, że w pracach nad projektem nowelizacji zajmował się przepisami antykoncentracyjnymi, pomocą publiczną i udziałem prezesa UOKiK w procesie koncesyjnym. Podkreślił, że wszystkie te trzy kwestie należą do kompetencji prezesa tego Urzędu.
Banasiński powiedział, że na etapie uzgodnień międzyresortowych opiniował projekt nowelizacji przed skierowaniem go do Komitetu Stałego Rady Ministrów. "Wyraziłem wtedy dwie krytyczne uwagi odnośnie projektu: jeżeli chodzi o przepisy antykoncentracyjne - w projekcie ustawy brak było wyraźnie określonej definicji rynku w rozumieniu osiągania pozycji dominującej na rynku mediów. Jeżeli chodzi o pomoc publiczną - zwracałem uwagę na kwestię powiązania działalności misyjnej z abonamentem, a także na uwłaszczenie mediów publicznych w zakresie państwowych archiwów" - powiedział szef UOKiK.
Jan Rokita (PO), który zgłosił wniosek o powołanie Banasińskiego, argumentował, że według zeznań kilku świadków, a zwłaszcza minister Aleksandry Jakubowskiej, ostatnia faza prac nad autopoprawką rządu do nowelizacji ustawy o rtv jest związana z osobą szefa Urzędu ochrony Konkurencji i Konsumentów.
"To on jako ostatni składał wnioski i on uczestniczył w ostatniej fazie tego postępowania" - tłumaczył Rokita.
Na środę zaplanowano przesłuchanie sekretarza Rady Ministrów Aleksandra Proksy.