Dramat w Warszawie. Ojciec dostał ataku na oczach dzieci
Stołeczni strażnicy miejscy udzielili pomocy 43-latkowi, który na oczach trójki swoich dzieci doznał ciężkiego ataku padaczki. Informację o tym, na co cierpi mężczyzna, przekazało strażnikom jedno z dzieci.
Najważniejsze informacje:
- Interwencja miała miejsce 3 grudnia 2025 r. ok. godz. 13 przy al. Niepodległości w Warszawie.
- Strażnicy ustabilizowali 43-latka w pozycji bocznej bezpiecznej, monitorowali funkcje życiowe i wezwali pogotowie.
- Dziećmi (najmłodsze miało 3 lata) zaopiekowano się do czasu przyjazdu cioci; mężczyznę przewieziono do szpitala.
Apple pokazało nowego iOS. Konkurencja miała to już od dawna
Strażnicy z II Oddziału Terenowego w Warszawie zauważyli na chodniku nieprzytomnego mężczyznę w konwulsjach. Obok stała trójka dzieci. Funkcjonariusze natychmiast wezwali karetkę, ułożyli 43-latka w pozycji bocznej i osłaniali jego głowę, gdy napady się nasilały.
Podczas przerw między atakami monitorowali oddech i krążenie oraz zadbali o ochronę termiczną, okrywając 43-latka folią ratunkową.
Jedno z dzieci przekazało kluczową informację o chorobie ojca. - Tata ma 43 lata, cierpi na padaczkę" - miało powiedzieć jedno z dzieci na miejscu zdarzenia. To znacznie ułatwiło działania ratunkowe.
Mężczyzna w konwulsjach na ulicy. Obok stały dzieci
Po kilkunastu minutach przyjechało pogotowie, przeprowadziło diagnostykę i zabrało mężczyznę do szpitala.
Przeczytaj też: Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
Funkcjonariusze równolegle otoczyli opieką dzieci, utrzymując z nimi kontakt i starając się je uspokoić. W przerwach między napadami udało się ustalić numer i skontaktować z matką. Do godz. 14 na miejsce dotarła ciocia, która zabrała rodzeństwo do domu.
Służby podkreślają, że w stołecznej straży miejskiej ponad 120 funkcjonariuszy ma uprawnienia ratownicze, a szkolenia z pierwszej pomocy przechodzą wszyscy strażnicy.
Źródło: strazmiejska.waw.pl