Kiedy uderzy największy mróz? Jest już pierwsza prognoza na ferie
Najchłodniejszy i najbardziej śnieżny moment zimy ma nadejść między końcem stycznia a pierwszym tygodniem lutego - wynika z sezonowej prognozy amerykańskiego modelu CFS.
Najważniejsze informacje:
- Największe szanse na całodobowy mróz i opady śniegu: końcówka stycznia i pierwszy tydzień lutego.
- W górach śnieg ma się utrzymać dłużej; na nizinach zimowe krajobrazy możliwe tylko przejściowo.
- Druga i trzecia dekada lutego oraz styczeń - poza ochłodzeniem przejściowym - zapowiadają się ciepło; początek marca może przypominać wiosnę.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Sezonowa prognoza amerykańskiego modelu CFS sięga już początku marca i obejmuje wszystkie turnusy ferii zimowych.
Sceny nad Morskim Okiem. Turyści z dziećmi zrobili sobie lodowisko
Największe prawdopodobieństwo trwałego mrozu i opadów śniegu przypada na przełom stycznia i lutego. W tym czasie padać ma nie tylko w górach, ale też na nizinach, a mróz utrzyma się przez całą dobę.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Czy będzie zima na ferie?
Pierwszy turnus (woj. mazowieckie, pomorskie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie) potrwa od 19 stycznia do 1 lutego. Drugi (dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie, zachodniopomorskie, małopolskie, opolskie) zaplanowano na 2–15 lutego. Trzeci (podkarpackie, lubelskie, wielkopolskie, lubuskie, śląskie) odbędzie się 16 lutego–1 marca.
Z zimowych krajobrazów na nizinach częściowo skorzysta pierwszy i drugi turnus, jeśli potwierdzi się ochłodzenie przełomu miesięcy.
W górach śnieg powinien się utrzymać dłużej, nawet jeśli w połowie lutego pojawi się odwilż. Niżej położone stoki mogą mieć problem z naśnieżeniem. Natomiast wyżej położone trasy, zwłaszcza w Tatrach, powinny być w dużo lepszym stanie dla narciarzy.
Ciepła zima i szybko wiosna?
Po tym krótkim ochłodzeniu w modelu nie widać już wielu powrotów zimy. Styczeń w ujęciu miesięcznym zapowiada się ciepło, podobnie jak druga i trzecia dekada lutego.
Początek marca może przynieść wczesne, wiosenne akcenty i szybsze topnienie pokrywy śnieżnej poza górami.
Trzeba pamiętać, że to prognoza długoterminowa. To tylko przewidywania, które mogą jeszcze ulec zmianie, zwłaszcza w horyzoncie kilku tygodni.
Źródło: twojapogoda.pl