Macron w Chinach. Apeluje o współpracę w sprawie Ukrainy
Zdolność do współpracy z Chinami w celu zakończenia wojny w Ukrainie ma "decydujące znaczenie" - ocenił prezydent Francji Emmanuel Macron podczas czwartkowego spotkania z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie. Liderzy omówili też kwestie handlowe i napięcia w relacjach dwustronnych.
Najważniejsze informacje:
- Macron uznał, że współpraca z Chinami przy zakończeniu wojny w Ukrainie ma "decydujące znaczenie".
- Xi zapewnił, że Chiny "popierają wszelkie wysiłki sprzyjające pokojowi" i chcą "stabilniejszych" relacji z Francją.
- Po rozmowach chińsko-francuskich podpisano 12 umów, m.in. o inwestycjach, energii jądrowej i ochronie pand.
- Musimy nadal angażować się na rzecz pokoju i stabilności na świecie - powiedział Macron, cytowany przez AFP. - Od Ukrainy, po różne regiony świata dotknięte wojną, nasza zdolność do wspólnego działania ma decydujące znaczenie - podkreślił francuski prezydent, wzywając swojego chińskiego odpowiednika do wykorzystania wpływu na Rosję w celu zakończenia wojny.
Rozmowy USA z Kremlem bez efektu. Ekspert: żadnego zaskoczenia
Pekin, będący kluczowym partnerem gospodarczym Moskwy, nigdy oficjalnie nie potępił rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ze swojej strony Xi, używając standardowej formuły, zapewnił, że Chiny "popierają wszelkie wysiłki sprzyjające pokojowi" i będą nadal odgrywać "konstruktywną rolę w politycznym rozwiązaniu kryzysu".
Jak przekazało chińskie MSZ, Xi poparł również "odpowiednią rolę" państw europejskich w promowaniu "zrównoważonej i skutecznej europejskiej architektury bezpieczeństwa".
Macron proponuje "trzy filary pozytywnej agendy"
Obaj przywódcy poruszyli również kwestie sporne w kontaktach bilateralnych. Macron zaapelował o "przezwyciężanie" istniejących nieporozumień.
- Proponuję trzy filary pozytywnej agendy dla naszych stosunków: stabilność geopolityczną, przywrócenie równowagi gospodarczej oraz zrównoważony rozwój środowiska - oświadczył Macron.
Francuski prezydent, któremu towarzyszy delegacja ponad 35 szefów koncernów z różnych sektorów, w tym Airbusa, banku BNP Paribas i koncernu Alstom, zaapelował o "wzajemne inwestycje", by zrównoważyć relacje handlowe, w których Unia Europejska notuje ogromny deficyt, sięgający 357,1 mld dolarów.
W odpowiedzi Xi wezwał do budowania "bardziej stabilnych" relacji z Francją i zadeklarował chęć współpracy w celu "wyeliminowania wszelkich zakłóceń" oraz uczynienia "wszechstronnego partnerstwa strategicznego między Chinami a Francją bardziej stabilnym".
Podpisano 12 umów
Po rozmowach obaj przywódcy podpisali 12 umów o współpracy, dotyczących kwestii starzenia się społeczeństwa, inwestycji dwustronnych, energii jądrowej oraz ochrony pand.
W agendzie wizyty - jak informują media - znajduje się również podpisanie licznych kontraktów.
Bez przełomu
W ocenie analityków, cytowanych przez Reutersa, nie należy spodziewać się przełomu w najważniejszych kwestiach. Uważają oni, że Pekin nie zatwierdzi dużego zamówienia na samoloty Airbus, aby nie osłabiać swojej pozycji w rozmowach handlowych z USA.
Trzydniowa, czwarta od 2017 r. wizyta Macrona w Chinach, odbywa się w kontekście rosnących napięć handlowych i geopolitycznych. Unia Europejska, postrzegająca Chiny jako "rywala systemowego", prowadzi obecnie dochodzenie m.in. w sprawie chińskich aut elektrycznych. Z drugiej strony - trwa chińskie postępowanie antydumpingowe dotyczące francuskiego koniaku.
Przywódcy mają kontynuować rozmowy w piątek w mieście Chengdu, stolicy prowincji Syczuan w centralnych Chinach, w bardziej nieformalnej atmosferze.