Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Blisko 600 tys. zabezpieczonych plików z materiałami przedstawiającymi seksualne wykorzystanie dzieci i 100 zatrzymanych osób, z czego 37 w areszcie - to efekt operacji, o której przeprowadzeniu poinformowało Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestępców zaangażowanych w produkcję i dystrybucję materiałów – zdjęć i filmów – prezentujących seksualne wykorzystanie dzieci.
Efekt operacji pod kryptonimem "Game Over" to 170 przeszukań. W ich trakcie zabezpieczono 1655 urządzeń, w tym nośniki danych zawierające ponad 600 tys. plików z materiałami pedofilskimi i zoofilskimi. Ponadto w trakcie przeszukań u niektórych osób ujawniono narkotyki, broń palną oraz amunicję.
"Można się spodziewać wszystkiego". Ekspertka przed spotkaniem w Moskwie
Zatrzymanych zostało 102 mężczyzn w wieku od 18 do 75 lat. Usłyszeli oni zarzuty posiadania, rozpowszechniania i produkowania nielegalnych treści. Dwóm z nich przedstawiono również zarzuty zgwałcenia i doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej.
Sąd zadecydował o areszcie tymczasowym dla 37 zatrzymanych osób.
Szokujące przestępstwa
Wśród zatrzymanych jest 38-latek, który zdaniem funkcjonariuszy jest autorem nagrań przedstawiających seksualne wykorzystanie dziecka ze swojego najbliższego otoczenia rodzinnego. Według policjantów jest on jednym z 10 najbardziej aktywnych producentów i dystrybutorów takich treści w Polsce – mężczyzna zamieszczał je na kilku forach pedofilskich.
Funkcjonariusze zatrzymali także 46-latka, który według CBZC dopuścił się tzw. innej czynności seksualnej wobec pięciorga dzieci pomiędzy 3. a 9. rokiem życia, z których rodzinami mężczyzna był zaprzyjaźniony. Na zabezpieczonych u niego nagraniach znalazły się także treści, na których poddaje się innym czynnościom seksualnym z ok. 10-letnim chłopcem.
Zatrzymano także mężczyznę, który miał podżegać matkę do obcowania płciowego z jej małoletnim, 9-letnim wówczas synem, oraz dopuszczenia się wobec niego innej czynności seksualnej. Materiał dowodowy wskazuje, że proceder ten mógł trwać nawet cztery lata.
W trakcie operacji "Game Over" policjanci dotarli także do dwójki szantażowanych dzieci – sprawcy chcieli uzyskać ich nagie wizerunki, a następnie rozpowszechniać je w środowiskach pedofilskich.
- To już siódma operacja wymierzona przeciwko osobom podejrzanym o przestępstwa pedofilskie. Skala zagrożeń - jak widać po jej rezultatach - jest ogromna. Największym sukcesem jest to, że, podobnie jak w poprzednich operacjach, w kilku przypadkach udało się przerwać proceder krzywdzenia dzieci i odizolować sprawców, przynajmniej na jakiś czas – powiedział PAP komendant Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości nadinsp. Adam Cieślak.
Podkreślił, że we wszystkich przypadkach zidentyfikowano osoby, które były do tej pory bezkarne i nieznane w swoim środowisku jako pedofile.