W taki sposób Jaskiernia wyjaśniał w Radiu Zet, dlaczego Sojuszowi zależy na wprowadzeniu do tego porządku obrad Sejmu punktu dotyczącego projektu ustawy o rtv.
"SLD chce sprawić, żeby projekt był dyskutowany publicznie" -powiedział Jaskiernia.
Dodał, że tak długo jak trwają prace komisji śledczej opinia publiczna nie wie, co się dzieje z projektem tzw. ustawy medialnej, bo tym zainteresowani są tylko poszczególni posłowie.
Jaskiernia podkreślił, że komisja śledcza i prokuratura mają za zadanie ustalić, czy w toku prac nad projektem ustawy doszło do przestępstwa i jeśli tak, to wskazać, kto powinien za nie ponieść odpowiedzialność.
"My nie możemy w Sejmie uzależniać prac nad jakimś projektem od faktu, że być może w toku tych prac ktoś popełnił przestępstwo. Bo jeśli je popełnił, to musi to być ukarane, ale ten fakt nie może paraliżować procesu decyzyjnego" - powiedział Jaskiernia.(iza)
