Co najmniej 24 osoby zginęły w czasie
zamieszek w Chartumie, sudańskiej stolicy, które wybuchły w
poniedziałek po podaniu wiadomości o śmierci wiceprezydenta Sudanu
Johna Granga. Wiceprezydent, były przywódca partyzancki z chrześcijańskiego
południa kraju, zginął w katastrofie śmigłowca. Maszyna leciała z
Entebbe w Ugandzie. Do katastrofy doszło niedaleko granicy, na
terytorium Sudanu.