Zamieszki w Sudanie
Co najmniej 24 osoby zginęły w czasie
zamieszek w Chartumie, sudańskiej stolicy, które wybuchły w
poniedziałek po podaniu wiadomości o śmierci wiceprezydenta Sudanu
Johna Granga. Wiceprezydent, były przywódca partyzancki z chrześcijańskiego
południa kraju, zginął w katastrofie śmigłowca. Maszyna leciała z
Entebbe w Ugandzie. Do katastrofy doszło niedaleko granicy, na
terytorium Sudanu.
01.08.2005 | aktual.: 01.08.2005 20:08
Natychmiast po podaniu wiadomości o zgonie Granga tysiące Południowych Sudańczyków wyszły na ulice, atakując ludzi wyglądających na osoby pochodzenia arabskiego, demolując i grabiąc sklepy, podpalając samochody. Świadkowie mówią o odgłosach strzałów na ulicach Chartumu
Do tej pory do szpitala miejskiego w Chartumie przywieziono 24 ciała. Wśród ofiar są również policjanci. Policja obawia się, że ofiar będzie znacznie więcej.
Reagując na zamieszki, burmistrz Chartumu wprowadził godzinę policyjną. Ma ona obowiązywać od 18.00 do 6.00 rano miejscowego czasu.
John Garang, przywódca Ruchu Wyzwolenia Narodu Sudańskiego (SPLA), na przełomie roku podpisał historyczny układ pokojowy z władzami w Chartumie, który dawał mu stanowisko wiceprezydenta kraju, a także miał prowadzić do zakończenia najdłuższej afrykańskiej wojny domowej.
Porozumienie miało położyć kres prowadzonej od 21 lat zbrojnej walce o kontrolę nad zasobnym w ropę naftową południowym Sudanem. Tereny te zamieszkują wyznający chrześcijaństwo bądź animizm Murzyni, podczas gdy we władzach państwa tradycyjnie dominują muzułmańscy Arabowie z północy.
Walki zbrojne na południu Sudanu wybuchły w 1983 roku, gdy rząd postanowił rozciągnąć obowiązywanie prawa islamskiego (szariatu) na wszystkich mieszkańców kraju. Konflikt kosztował życie około dwóch milionów ludzi, którzy w większości padli ofiarą głodu i chorób oraz utratę podstaw egzystencji przez dalsze cztery miliony.
John Garang jako wiceprezydent został zaprzysiężony 9 lipca. Po objęciu stanowiska oświadczył, że powraca do Rumbeku, najważniejszej miejscowości na obszarze, który kontrolował na czele swej partyzantki.