Trwa ładowanie...
d1yj3i7
Temat

felieton(strona 9/11)

I kto tu manipuluje - polemika z Magdaleną Środą
26-05-2009 07:12

I kto tu manipuluje - polemika z Magdaleną Środą

W opublikowanym na stronie Wirtualnej Polski felietonie pani profesor Magdalena Środa zarzuciła mi manipulację. Takie oskarżenie jest groźne dla każdego dziennikarza. Staje się szczególnie niebezpieczne, gdy wychodzi spod pióra osoby, której sądy – z racji tytułu naukowego - powinny być przemyślane i wyważone. Dlatego postanowiłem odpowiedzieć na stawiane mi zarzuty.

Wałęsa: związkowcy woleli zadymę niż rozmowę z Tuskiem
20-05-2009 13:42

Wałęsa: związkowcy woleli zadymę niż rozmowę z Tuskiem

Pierwsza wielka Solidarność polegała na dialogu. Obecni związkowcy ze Stoczni Gdańskiej – co najbardziej boli - dialogu odmawiają. Woleli zadymę niż rozmowę z premierem. Wolą grać dla jednej partii i związkowych interesów niż dla prawdziwej solidarności i Polski.

Przyszłość polityki należy do owłosionych torsów?
18-05-2009 05:05

Przyszłość polityki należy do owłosionych torsów?

Gdy dwa lata temu Manuela Gretkowska szukała sposobów by zwrócić uwagę mediów na istnienie swojej partii i gdy wszelkie racjonalne metody nie pomagały - bo mimo że partia miała swój program i sporo dobrych pomysłów, to zainteresowanie nią mediów było bardzo nikłe - sztab wyborczy Partii Kobiet postanowił się rozebrać. W Polsce już od dawna wiadomo, że po to by zaistnieć w świadomości publicznej trzeba zaistnieć w mediach, aby zaistnieć w mediach trzeba mieć fantazję Leppera, bezczelność Gosiewskiego, język Niesiołowskiego, wyobraźnię Palikota lub dowcip Cymańskiego.

Wałęsa: po "Solidarności" została już tylko nazwa
13-05-2009 15:48

Wałęsa: po "Solidarności" została już tylko nazwa

Jestem przeciw związkokracji, paleniu opon, przeciw populistom i demagogom spod szyldu PiS, LPR i innych. Z tego samego powodu również na forum europejskiej i proeuropejskiej partii Libertas podejmuję tematy dla kontynentu i globalizacji ważne. Tym bardziej z tego powodu w Polsce byłem i jestem z Platformą Obywatelską.

Prof. Staniszkis: co czeka nas po kryzysie?
07-05-2009 02:42

Prof. Staniszkis: co czeka nas po kryzysie?

Kryzys jeszcze trwa, ale warto pomyśleć, co będzie po kryzysie? Niektóre elementy tej sytuacji rysują się już dziś. Między innymi – przebudowa modelu kapitalizmu, może nawet – nowa rewolucja technologiczna wykorzystująca nadzwyczajne węzły decyzyjne (i słabość przestraszonej klasy średniej) czasu kryzysu. Tak właśnie należy odczytywać wypowiedź Hilary Clinton, nawołującej w Parlamencie Europejskim, aby „nie marnować szansy jaką daje obecny kryzys”.

d1yj3i7
S. Koziej: przykre skutki braku strategii wojskowej
28-04-2009 05:10

S. Koziej: przykre skutki braku strategii wojskowej

Przyjęta w tym roku strategia udziału sił zbrojnych w operacjach międzynarodowych już po kilku dniach jej obowiązywania nie wytrzymała pierwszego zderzenia z praktyką. W obliczu kryzysu budżetowego w MON pojawiły się natychmiast dość chaotyczne decyzje polityczne bez oglądania się na dopiero co ustalone zasady strategiczne. Ogłoszono np. rezygnację z misji ONZ uważając, że najłatwiej będzie sięgnąć po oszczędności na operacjach międzynarodowych. W praktyce - oszczędności z tego tytułu okazują się co najwyżej symboliczne. Za chwilę zresztą podjęto decyzję wręcz odwrotną: włączono się dodatkowo w jeszcze jedną misję ONZ, tym razem w Czadzie, aby na tym właśnie trochę zaoszczędzić.

Prof. Staniszkis: jak kryzys zmienia sposób działania UE
01-04-2009 23:53

Prof. Staniszkis: jak kryzys zmienia sposób działania UE

To, że kryzys zmienia sposób działania Unii jest banałem. Formułowanie na ten temat „teorii” jest zapewne przedwczesne. A jednak… Nie mogę się oprzeć pokusie, żeby nie zasygnalizować, dokonującego się na naszych oczach, odwrotu w UE od sieciowej władzy z ruchomym centrum (a czasem – w ogóle centrum pozbawionej) i powrotu do hierarchicznej (a może – wręcz homogenicznej) formuły zarządzania. Co więcej – i to właśnie jest tak fascynujące – stało się to możliwe dzięki tym samym procedurom, które zdawały się gwarantować trwałe przejście do sieciowości i postpolityczności.

Koziej: czy senat uratuje wojskowych "wykształciuchów"?
30-03-2009 23:22

Koziej: czy senat uratuje wojskowych "wykształciuchów"?

Zdziwiła mnie bardzo decyzja sejmu w sprawie obniżenia wymagań wobec wykształcenia oficerów i podoficerów w ramach procesu profesjonalizacji sił zbrojnych. Zdziwienie moje jest tym większe, że merytoryczny organ sejmu, jakim w tym zakresie jest Sejmowa Komisja Obrony Narodowej, racjonalnie wnioskował o odrzucenie pomysłu degradacji statusu oficera i podoficera zawodowego. Taką bowiem praktyczną wymowę ma sejmowa decyzja. Bardzo nieroztropnie, delikatnie mówiąc, Ministerstwo Obrony Narodowej uznało – i sejm za nim – że oficerem można zostać już po licencjacie (dzisiaj wymagane jest wykształcenie II stopnia), a podoficerem bez matury. To szkodliwe rozwiązanie dla perspektywicznej armii zawodowej. To ruch przeciwny ambicjom budowy armii profesjonalnej (pisałem o tym nieco szerzej w komentarzu z 17 marca br.).

M. Środa: zbrodnia jako zwyczajny element życia
23-03-2009 00:31

M. Środa: zbrodnia jako zwyczajny element życia

Zakończył się proces J. Fritzla, rozpoczął Krzysztofa K. z Siemiatycz, który gwałcił swoją córkę przez wiele lat. Przy zachowaniu wszelkich proporcji, te dwie sprawy są do siebie podobne. Źle by się jednak stało, gdyby służyły wyłącznie za chwilową medialną sensację, sycąca ciekawość gawiedzi. Analizując je, można zastanawiać się nad złem, które siedzi w człowieku, nad obojętnością społeczeństwa, nad straszliwą przemocą, jaka jedni stosują nad innymi, wreszcie nad władzą mężczyzn nad kobietami.

Marcinkiewicz na prezydenta, Jola Rutowicz na premiera!
02-02-2009 01:24

Marcinkiewicz na prezydenta, Jola Rutowicz na premiera!

Zastanawiam się, dlaczego poważne dzienniki robiąc sondaże ustawicznie zestawiają Kazia Marcinkiewicza z jakimś politykami, a nie z ludźmi z branży, w której obecnie pracuje, czyli z show-biznesem? Niechaj Kazio startuje z najlepszymi, na przykład - z Jolą Rutowicz. Kaczyński by z nią przegrał, Tusk zapewne też, ale na Kazia nie ma mocnych. A więc: „Marcinkiewicz na prezydenta, Jola Rutowicz na premiera!” (lub odwrotnie).

d1yj3i7
Staniszkis: kryzys jest naszą szansą
29-01-2009 05:07

Staniszkis: kryzys jest naszą szansą

Obecny kryzys nie jest momentem cyklicznej samoregulacji. Przeciwnie: pokazuje, że samoregulacja nie działa. Przyszedł moment weberowskiego „odczarowania”, bo pękła bezrefleksyjna „oczywistość”. To co wydawało się bezproblemowym automatem, samo okazało się problemem.

"Polityk musi pamiętać kim był, by zachować godność"
26-01-2009 05:25

"Polityk musi pamiętać kim był, by zachować godność"

Czy drogowskazy muszą chodzić po drogach, które wskazują? Na to filozoficzne pytanie padło w tym tygodniu kilka negatywnych odpowiedzi. Oto rycerz Kościoła, niezłomny obrońca wartości chrześcijańskich, strażnik świętości rodziny, nieprzejednany wróg feministek i liberałów Kazimierz Marcinkiewicz zakochał się. To nie pierwszy i nie ostatni przypadek, gdy konserwatywny obrońca tradycyjnych wartości chętnie korzysta z wolności wywalczonych przez liberałów, nie przestając przy tym deklarować świętości tego, co gwałci. Oto poseł Gosiewski twierdzi, że „powinny być elementy kompetencji w sytuacji powołania kogoś na ważne stanowisko” (a propos mianowania Czumy na ministra sprawiedliwości) i nie dziwi go brak podobnych „elementów” w jego własnej karierze i karierze wielu członków jego partii. Michał Kamiński z kolei obwieszcza ciągły kryzys rządu, będąc zatrudnionym w pałacu prezydenckim, który od początku kryzysem stoi i kryzys własny, tudzież państwa, pogłębia. Czy to uczciwe?

J. Staniszkis: jak odnosić zwycięstwa w walce z innymi
22-01-2009 05:15

J. Staniszkis: jak odnosić zwycięstwa w walce z innymi

Zazwyczaj zwycięża ten, kto jest gotów zapłacić większą cenę. A także ten, kto ma rezerwy pozwalające na większą elastyczność. Na przykład – płynność finansową, a w wypadku partii politycznych – pojemniejszy program, pozwalający szybko zareagować na niespodziewane szoki, zachować inicjatywę, czy – wyrazić dany problem w całej jego złożonej strukturze, gdy poszczególne – równie ważne – aspekty wymagają sprzecznych ze sobą posunięć. I – jak w obecnym kryzysie – trzeba poszukiwać ruchomego punktu równowagi między stabilizacją a ekspansją, efektywnością i solidarnością.

M. Środa: nudzisz się? Zajrzyj sobie do teczki sąsiada!
19-01-2009 05:16

M. Środa: nudzisz się? Zajrzyj sobie do teczki sąsiada!

W ramach karnawałowej zabawy PO postanowiła dostarczyć nam dodatkowej, zagwarantowanej ustawą, pikantnej rozrywki: wolny dostęp teczek. Zamiast tańców i spotkań (lub zaraz po nich) Polacy będą mogli grzebać bez ograniczeń w cudzych biografiach przefiltrowanych i podkolorowanych przez gorliwych pracowników Urzędów Bezpieczeństwa. Wolny dostęp do teczek z całą pewnością wzmocni wzajemne więzi społeczne i uczyni nas nareszcie krajem ludzi pogodnych, solidarnych i współczujących. Nudzisz się? Zajrzyj sobie do teczki sąsiada! Jesteś wściekły na świat? Pooglądaj sobie w Internecie teczkę VIP-a!

Staniszkis: Traktat Lizboński innowacją w sferze władzy
14-01-2009 22:34

Staniszkis: Traktat Lizboński innowacją w sferze władzy

Żeby nabrać dystansu do prostactwa i braku polotu w polskiej polityce (nie mówiąc już o skuteczności) chcę trochę podywagować o krążeniu idei.

d1yj3i7
Wałęsa: znów Europa jest rozproszona i zdezorientowana
07-01-2009 10:11

Wałęsa: znów Europa jest rozproszona i zdezorientowana

Rzeczywistość początku roku przynosi nam prawdziwy test z solidarności międzynarodowej. Zobaczymy, na ile solidarność dziś to prawda, a na ile fikcja i puste hasło. Test będziemy zdawać w pozornie odległych tematach: kryzys gazowy i kryzys w Gazie. Mają więcej wspólnego niż może nam się wydawać.

"Częściej słychać 'święta' niż 'Boże Narodzenie'"
24-12-2008 11:00

"Częściej słychać 'święta' niż 'Boże Narodzenie'"

Jak co roku, chociaż z roku na rok takie życzenia są bardziej aktualne. Coraz częściej słyszę: święta, święta. Coraz rzadziej - Boże Narodzenie. A przecież o ten cud w tym wszystkim chodzi. Życzę więc prawdziwego Bożego Narodzenia. Prawdziwego odrodzenia wiary, nadziei i miłości. Od nich można bez problemu resztę mądrze wyprowadzić. Bez nich nic się nie ostanie.

J. Staniszkis: społeczeństwo obywatelskie doby kryzysu
04-12-2008 00:06

J. Staniszkis: społeczeństwo obywatelskie doby kryzysu

Tradycyjne koncepcje społeczeństwa obywatelskiego łączą się albo z buntem wobec państwa (Gramsci), albo – jak w konserwatyzmie niemieckim – ze zdolnością zaakceptowania konieczności państwa i prawa – nawet wbrew własnym emocjom i interesom, w imię przetrwania zbiorowości. Dla Carla Schmitta społeczeństwo obywatelskie to zbiorowy kapłan „mocnej formy”, gwarant utrzymania takiego kształtu instytucji i temperatury politycznych rytuałów, aby katalizowały emocje i kierowały uwagę ku wyższym racjom stojącym za formą państwa.

Wałęsa: historia UE bez Solidarności - niemożliwe
03-12-2008 12:53

Wałęsa: historia UE bez Solidarności - niemożliwe

W dobrym momencie, już w czwartek, odbywa się pierwsze posiedzenie Rady Mędrców UE. To czas przypominania o Polsce, o posłaniu Solidarności, ale też upominania się o wartości na jutro. Tak widzę swoje zadanie. Będę dążyć do zapisania Solidarności jako naczelnego prawa i podstawowej wartości w Unii Europejskiej. Będę walczyć o taki dekalog dla Europy.

4 strategiczne wyzwania dla Baracka Obamy
25-11-2008 04:57

4 strategiczne wyzwania dla Baracka Obamy

Można wymienić co najmniej cztery ważne wyzwania strategiczne stojące przed Barackiem Obamą, nowym prezydentem USA. To wyjście z wojny w Iraku, ustabilizowanie sytuacji w Afganistanie, odpowiedź na rosyjską małą zimną wojnę, reakcja na nieuniknioną nuklearyzację Bliskiego Wschodu. Od tego, jak sobie z nimi poradzi, zależeć będzie nie tylko pozycja samego prezydenta, ale także losy amerykańskiego przywództwa w świecie.

d1yj3i7
Azjatycka kultura lepsza na czas kryzysu
05-11-2008 21:15

Azjatycka kultura lepsza na czas kryzysu

Obserwowane obecnie (i wywołane przez kryzys) objawy „ucieczki od wolności”, wyrażające się w konstruktywistycznych wysiłkach reanimowania kapitalizmu państwowego, napotykają - o ironio – na opór Azji, oskarżanej zawsze o tworzenie sieciowych, zorganizowanych rynków. Warto się więc przyjrzeć, co w kulturze tego regionu powoduje, że potrafi on dostrzec logikę w chaosie i nie ucieka w hierarchicznie uporządkowany etatyzm.

Koziej: armia zawodowa wiąże się z ryzykiem
04-11-2008 05:26

Koziej: armia zawodowa wiąże się z ryzykiem

Najważniejszym dzisiaj zadaniem w wojsku jest niewątpliwie profesjonalizacja. Jestem od lat zwolennikiem, wręcz fanem armii zawodowej. Uważam, że powinniśmy i mogliśmy rozpocząć ten proces z chwilą wstąpienia do NATO. Zabrakło jednak wówczas odwagi decyzyjnej politykom i wyobraźni strategicznej w Sztabie Generalnym.

Kto najlepiej zareagował na kryzys?
23-10-2008 00:28

Kto najlepiej zareagował na kryzys?

Przekuć słabość w siłę; zacofanie potraktować jako rezerwę i potencjalne źródło energii; naruszyć stagnacyjną równowagę, aby wymusić kreatywną samoorganizację. To tylko niektóre z zaleceń chińskiej sztuki walki. Chińska strategia wobec obecnego kryzysu to próba zastosowania ich w praktyce. Giełdy w Chinach spadły o ok. 66%, bo aż 40% chińskiego PKB to eksport – głównie do USA. I dlatego Chińczycy postanowili wykorzystać kryzys dla radykalnego przeorientowania gospodarki na rozwój poprzez popyt wewnętrzny.

Gdzie tkwią zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski?
21-10-2008 04:56

Gdzie tkwią zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski?

Dramatyczny spór kompetencyjny na szczytach władzy, jaki obserwujemy już od dłuższego czasu, musi nie tylko zwyczajnie niepokoić każdego obywatela. To nie jest tylko problem z dziedziny zwykłego porządku organizacyjnego i kultury władztwa. To jest także kwestia najbardziej fundamentalnego interesu narodowego, jakim jest bezpieczeństwo państwa. Jeśli tak dalej pójdzie, to główne ryzyko dla naszego bezpieczeństwa będzie nie tyle generowane przez zagrożenia zewnętrzne, co przez wewnętrzny chaos w kierowaniu państwem.

"Polska podzielona nie obroni nas przed terrorystami"
14-10-2008 04:46

"Polska podzielona nie obroni nas przed terrorystami"

Spory, podejrzenia i wzajemne zwalczanie się zamiast współdziałania najwyższych władz państwa nawet w najważniejszych dla Polski sprawach, prowadzą do dramatycznej degradacji zasad i procedur kierowania państwem. Konsekwencje tego są szczególnie niebezpieczne w odniesieniu do zarządzania bezpieczeństwem narodowym, które jest niewątpliwie jedną z najważniejszych funkcji władz państwowych.

d1yj3i7
d1yj3i7
Więcej tematów