- Tusk publicznie przyznał się do tego, że sytuacja po katastrofie pod Smoleńskiem wymknęła się rządowi spod kontroli – mówi mec. Rafał Rogalski, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy, w tym Jarosława Kaczyńskiego, nawiązując do spotkań Donalda Tuska z rodzinami. Jego zdaniem premier był w stanie zrelacjonować tylko pierwsze dwa dni, gdy ze strony rodzin padały pytania do Tuska o to, co zrobił jako premier, po tym, jak doszło do katastrofy. Rogalski odnosi się również do zarzutów jednej z gazet, jakoby wprowadzał opinię publiczną w błąd.