Do tragicznego zdarzenia doszło u wybrzeży Jurien Bay w Australii Zachodniej. Jacht, na którego pokładzie znajdowało się kilka osób, rozbił się na rafie. Ojciec z 11-letnią córką, nim zostali wyłowieni z oceanu, przepłynęli wpław ponad 9 kilometrów w kierunku brzegu.