Tragedia na Bałtyku. Trzech rybaków zaginionych, wstrzymane poszukiwania

Poszukiwania kutra rybackiego Świ-82 trwały we wtorek po południu i w nocy. Ciało jednego z rybaków znaleziono we wtorkowe popołudnie pod tratwą z jednostki, na plaży kilka kilometrów od Mrzeżyna.

Decyzję o wstrzymaniu akcji podjęli w środę rano specjaliści z Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni.

- Jesteśmy gotowi ją wznowić działania, jeśli pojawią się jakieś przesłanki, gdzie szukać. Dostrzeżonej we wtorek plamy ropy nie widać już na powierzchni morza - mówi nam Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa w Gdyni.

Zobacz także: Księża przepraszają i dziękują. Sekielski odczytuje SMS na antenie

Ciało pod tratwą

Rybaków uznano za zaginionych. W praktyce w wodzie o temperaturze kilku stopni (taką ma teraz Bałtyk) nie można przetrwać nawet kilku godzin.

Wciąż nie wiadomo, co stało się z kutrem Świ-82. Załoga ok. godz. 2 w nocy z poniedziałku na wtorek zapowiedziała, że w ciągu godziny przybije do nabrzeża portu w Mrzeżynie. Tak się jednak nie stało. Plama ropy oraz ciało członka załogi znalezione razem z tratwą wskazują, że jednostka zatonęła.

Postępowanie w tej sprawie prowadzą śledczy z Gryfic. - Dotyczy spowodowania wypadku na morzu ze skutkiem śmiertelnym - wyjaśnia Wirtualnej Polsce Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Kuter był zarejestrowany w Świnoujściu, ale od lat stacjonował w Mrzeżynie.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl