ŚwiatWydobyto "czarną skrzynkę" ze statku "El Faro". Zginęło na nim 5 Polaków

Wydobyto "czarną skrzynkę" ze statku "El Faro". Zginęło na nim 5 Polaków

• Udało się wydobyć z dna Oceanu Atlantyckiego "czarną skrzynkę" statku "El Faro"
• Kontenerowiec zatonął 1 października 2015 roku podczas huraganu Joaquin
• Nie ocalał nikt z 33-osobowej załogi
• Na pokładzie "El Faro" zginęło 5 Polaków

Wydobyto "czarną skrzynkę" ze statku "El Faro". Zginęło na nim 5 Polaków
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | JOHN KOTARA

Ekipie poszukiwawczej udało się wydobyć "czarną skrzynkę" kontenerowca "El Faro". Śledczy z Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Transportu liczą, że dzięki niej uda się wyjaśnić przyczyny najtragiczniejszej katastrofy statku pod banderą USA od lat 80. XX wieku.

"Czarna skrzynka", jak informuje fox25boston.com została wydobyta z morza w piątek, jednak dopiero teraz poinformowano o tym media. Trafiła na pokład statku amerykańskiej marynarki wojennej USNS Apache, który od początku uczestniczył w akcji poszukiwawczej. Tam skrzynka zostanie zbadana, a odzyskane z niej dane zostaną przekazane do laboratorium.

Urządzenie, podobne do tych, jakie umieszczane są na pokładach samolotów, może pomóc wyjaśnić przyczyny katastrofy kontenerowca. - Dzięki niej możemy się dowiedzieć, z czym musiała zmierzyć się załoga i dlaczego statek zatonął - powiedział szef Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu.

Nie wiadomo, jak długo potrwają badania "czarnej skrzynki". Szef NRBT zaznaczył tylko, że będą "gruntowne i pracochłonne".

Kontenerowiec "El Faro", pływający pod amerykańską banderą, zatonął w okolicach Bahamów 1 października 2015 r. Statek był w drodze z Jacksonville na Florydzie do San Juan na Puerto Rico. Podczas huraganu Joaquin statek zgłosił awarię napędu, utracił zdolność manewrowania i zaginął.

Akcja ratunkowa podczas huraganu nie przyniosła żadnych efektów. Po kilku dniach odnaleziono uszkodzone łodzie i tratwy ratunkowe z "El Faro" oraz ciało jednego z członków 33-osobowej załogi. Po tygodniu zakończono poszukiwania rozbitków.

31 października USNS Apache odnalazł wrak kontenerowca. Spoczywa on na głębokości 4500 metrów. Na jednej z burt statku odkryto ogromną dziurę.

W kwietniu 2015 roku udało się zlokalizować "czarną skrzynkę" statku. Niestety, dwie kolejne próby wydobycia jej na powierzchnię nie udały się.

W skład 33-osobowej załogi statku wchodziło 28 Amerykanów i 5 Polaków.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)