prom(strona 18/18)

Prokuratura chce aresztu dla Zbigniewa F., asystenta b. wiceszefa Ministerstwa Obrony Narodowej Romualda Szeremietiewa. W czwartek skierowano w tej sprawie wniosek do warszawskiego sądu.

Czy firma Scandlines, która oferuje m.in. podróże promem z Kopenhagi do Malmoe pokazuje na swojej stronie internetowej zdjęcia pornograficzne? Tak z pewnością mogli pomyśleć klienci przewoźnika, którzy chcąc zarezerwować sobie bilet na prom używali sieci.

We wtorek UOP zatrzymał na pokładzie płynącego do Szwecji promu "Rogalin" Zbigniewa Farmusa, urzędnika MON podejrzanego m.in. o bezprawne ukrywanie tajnych dokumentów. Prasa zarzuca mu również korupcję. Przy zatrzymaniu wykorzystano tzw. prawo pościgu.

Zbigniew Farmus i Romuald Szeremietiew (WP/Krzysztof Wojda)

Bezprawne zapoznawanie się z tajemnicami
państwowymi, bezprawne ukrywanie tajnych dokumentów - to m.in.
zarzuciła prokuratura Zbigniewowi Farmusowi, asystentowi zawieszonego wiceszefa MON, Romualda Szeremietiewa. Farmus został zatrzymany we wtorek na promie, którym chciał uciec z Polski. Statek był już wówczas na wodach międzynarodowych.

Dwa dni policja w Hongkongu uganiała się za małpą, która postanowiła zwiedzić miasto. Wreszcie udało się ją złapać na promie stojącym w porcie.

Na promie, kursującym między Niemcami i Szwecją wybuchł w niedzielę wieczorem pożar.

Zatopienie promu płynącego z Hiszpanii do Wlk. Brytanii przy pomocy samochodu pułapki planowała baskijska organizacja separatystyczna ETA - podała we wtorek hiszpańska prasa.

Co najmniej 40 osób, w tym 31 pasażerów, uznano za zaginionych w wyniku zatonięcia promu w nocy z
poniedziałek na wtorek w północno-wschodniej części Madagaskaru - podało państwowe radio.

Tak bardzo zatłoczone są promy pływające u wybrzeży Bangladeszu (AFP)
Trwają poszukiwania pasażerów promu, który zatonął w piątek u południowo-wschodnich wybrzeży Bangladeszu. Na statku było około 200 osób; jak na razie udało się uratować 40. Służby ratownicze twierdzą, że małe są szanse na znalezienie jeszcze kogokolwiek żywego.

Prawdopodobnie 170 osób zginęło w piątek w Bangladeszu w wyniku katastrofy promu u południowo-wschodnich wybrzeży tego kraju.

Do soboty wieczór wyłowiono zwłoki 30 pasażerów promu, który w czwartek zatonął w porcie Goma w zatoce jeziora Kiwu. Istnieją obawy, że w sumie zginęło około 100 osób.

W Kongo utopiło się prawdopodobnie 150 osób, ktore
płynęły promem po jeziorze Kivu, koło granicy z Rwandą.

Endeavour (AFP)
Z przylądka Canaveral wystartował w czwartek prom kosmiczny Endeavour, który na międzynarodowej stacji kosmicznej (ISS) ma zainstalować olbrzymie ramię robota.

Co najmniej dwie osoby utonęły a 58 uważa się za zaginione w wyniku katastrofy promu u wybrzeży Molukków we wschodniej Indonezji.

Na 19 kwietnia NASA planuje start promu kosmicznego Endeavour, który przetransportuje na Międzynarodową Stację Kosmiczną nowy sprzęt automatyczny. Na stację poleci między innymi nowy wysięgnik, znacznie lepszy od tych, które używane są na promach kosmicznych.

Na pokładzie promu przewożącego samochody pomiędzy Wielką Brytanią a Belgią wybuchł pożar - poinformowała w czwartek brytyjska straż przybrzeżna. Ogień pojawił się w maszynowni. Załodze udało się go opanować.