prom(strona 15/16)

Start amerykańskiego promu kosmicznego Endeavour został odłożony o co najmniej 24 godziny - poinformowała we wtorek NASA.

Dwaj rosyjscy kosmonauci wyszli w poniedziałek po południu z międzynarodowej stacji ISS w otwartą przestrzeń kosmiczną - podało podmoskiewskie Centrum Kontroli Lotów (CKL).

Do wtorku odłożono start amerykańskiego wahadłowca Endeavour, by dać czas załodze Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) na uporanie się z problemami na orbicie - poinformowała w piątek agencja NASA.

Start promu Endeavour w kwietniu br. (AFP)
Na przylądku Canaveral, w bazie NASA, trwają przygotowania do kolejnego startu promu kosmicznego Endeavour. Będzie to pierwszy start od czasu zamachów terrorystycznych 11 września br.

W sobotę władze powiatu warszawskiego zachodniego uruchomią przeprawę promową przez Wisłę z Łomianek do Tarchomina. Przeprawa ma być przeznaczona głównie dla rowerzystów.

Władze Australii obiecały przyjąć 40 ocalałych rozbitków z promu, który zatonął u wybrzeży indonezyjskiej wyspy Jawa 19 października. W katastrofie zginęło ponad 300 osób. Dzięki pomocy miejscowych rybaków udało się uratować 44 rozbitków.

Karabinek pneumatyczny z lunetą ukryty w samochodzie
znaleźli gdyńscy celnicy podczas kontroli w bazie promowej w
Gdańsku.

Władze norweskie wezwały w poniedziałek Australię, aby pozwoliła setkom imigrantów znajdującym się na norweskim frachtowcu na zejście na australijską wyspę, twierdząc, że Oslo nie ma obowiązku przyznania im azylu.

Wystrzelony we wtorek rosyjski kosmiczny statek
transportowy Progress M-45 wszedł na zaplanowaną orbitę i w
czwartek powinien się połączyć z Międzynarodową Stacją Kosmiczną
(ISS) - podała rosyjska kontrola lotów.

Prom kosmiczny Discovery połączył się w niedzielę, dwa dni po starcie z Przylądka Canaveral na Florydzie, z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS). Nastąpiło to 400 km nad Oceanem Indyjskim. Prom dostarczył na stację nową załogę, pod dowództwem 52-letniego Franka Culbertsona - b. amerykańskiego pilota doświadczalnego, dla którego jest to już trzeci lot w przestrzeń okołoziemską.

Burza nadciągająca nad Florydę spowodowała
odwołanie startu amerykańskiego wahadłowca Discovery
dosłownie w ostatnim momencie. Siedmiu astronautów było
już przypiętych pasami do foteli. Start miał nastąpić w czwartek o godz.
23.38 (czasu polskiego).

W czwartek, u zachodniego brzegu jeziora Tanganika, w pobliżu kongijskiego portu Kalemie, zatonął podczas sztormu prom "Fatuma". Dotychczas wyłowiono sześć ciał. 14 pasażerów uratowali rybacy.

Ze względu na złe warunki atmosferyczne, amerykańska agencja badań kosmicznych NASA odłożyła o blisko dobę planowane na wtorek lądowanie wahadłowca Atlantis w bazie imienia Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie.

Amerykański prom kosmiczny Atlantis odłączył się w niedzielę (czasu polskiego) od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i rozpoczął powrót na Ziemię. Lądowanie promu przewidziano na wtorek rano.

Prom Atlantis (AFP)

Misja amerykańskiego kosmicznego promu Atlantis potrwa o jeden dzień dłużej. NASA podjęła taką decyzję ponieważ załoga promu musiała spędzić ponad pół dnia poza wyznaczonym rozkładem zajęć usuwając wycieki, które powstały przy montowaniu śluzy powietrznej na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Prom Atlantis jeszcze przed startem (AFP)Prom "Atlantis", który wystartował w czwartek z Przylądka Canaveral na Florydzie, połączył się w sobotę w godzinach rannych czasu warszawskiego, z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS).

Prokuratura chce aresztu dla Zbigniewa F., asystenta b. wiceszefa Ministerstwa Obrony Narodowej Romualda Szeremietiewa. W czwartek skierowano w tej sprawie wniosek do warszawskiego sądu.

Czy firma Scandlines, która oferuje m.in. podróże promem z Kopenhagi do Malmoe pokazuje na swojej stronie internetowej zdjęcia pornograficzne? Tak z pewnością mogli pomyśleć klienci przewoźnika, którzy chcąc zarezerwować sobie bilet na prom używali sieci.

We wtorek UOP zatrzymał na pokładzie płynącego do Szwecji promu "Rogalin" Zbigniewa Farmusa, urzędnika MON podejrzanego m.in. o bezprawne ukrywanie tajnych dokumentów. Prasa zarzuca mu również korupcję. Przy zatrzymaniu wykorzystano tzw. prawo pościgu.

Zbigniew Farmus i Romuald Szeremietiew (WP/Krzysztof Wojda)

Bezprawne zapoznawanie się z tajemnicami
państwowymi, bezprawne ukrywanie tajnych dokumentów - to m.in.
zarzuciła prokuratura Zbigniewowi Farmusowi, asystentowi zawieszonego wiceszefa MON, Romualda Szeremietiewa. Farmus został zatrzymany we wtorek na promie, którym chciał uciec z Polski. Statek był już wówczas na wodach międzynarodowych.