ministerstwo sprawiedliwości(strona 11/20)

Kolejny zwrot w sprawie tzw. farmy trolli w resorcie Zbigniewa Ziobry. Dzień po tym, jak warszawska Prokuratura Okręgowa rozpoczęła śledztwo, zdecydowano przenieść je w inne miejsce. Według doniesień RMF sprawą zajmie się lubelska Prokuratura Regionalna.

Politycy Platformy Obywatelskiej, Borys Budka i Mariusz Witczak, podczas konferencji prasowej w Sejmie skomentowali doniesienia o antysemickich wpisach Jarosława Dudzicza, nazywanego "sędzią dobrej zmiany". Mówili też o aferze hejterskiej. Oberwało się prezesowi PiS oraz premierowi.

"Twój wątek będzie można umorzyć" - tak do hejterki o pseudonimie Mała Emi pisał sędzia Arkadiusz Cichocki. Były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach utrzymywał w rozmowie z nią, że trafił do szpitala w stanie narażenia życia. Jednak prawda okazała się inna.

W tym tygodniu po raz ostatni zbierze się Sejm 8 kadencji. Opozycja przed rozpoczęciem obrad złożyła wniosek do marszałka o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Mimo to ten punkt nie wszedł pod obrady tego posiedzenia.

Polskie i amerykańskie służby zabezpieczyły 1 mld 400 mln zł należących głównie do karteli narkotykowych - przekazał w piątek Zbigniew Ziobro. Minister Sprawiedliwości dodał, że pieniądze pochodzą z handlu narkotykami. Sprawa ma również związek z praniem brudnych pieniędzy.

Łukasz Piebiak, bohater "afery hejterskiej" w resorcie sprawiedliwości, wrócił do pracy w warszawskim Sądzie Rejonowym. Już jednak wiadomo, że na razie orzekać nie będzie, bo wziął urlop.

- Budowa silnego państwa i sprawnego wymiaru sprawiedliwości jest dziś niemożliwa bez informatyzacji - mówił podczas konferencji prasowej Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości zapowiedział budowę sądowego centrum informatycznego w Zamościu.

- Co takiego jest ukrywane? - zapytała posłanka Joanna Augustynowska. Razem z kolegami z PO na konferencji prasowej mówiła o tym, że chcą kontroli w Ministerstwie Sprawiedliwości w związku z aferą hejterską. - Niech pokażą dokumenty - podkreśliła.

Sędziowskie kolegium zaakceptowało podział obowiązków sędziego Łukasza Piebiaka. Oznacza to, że były wiceminister w Ministerstwie Sprawiedliwości może wrócić do orzekania. Odszedł z resortu po ujawnieniu jego udziału w aferze z oczernianiem sędziów.

5 września odbędzie się pierwsza debata nt. praworządności w nowym składzie Parlamentu Europejskiego. Frans Timmermans ma mówić o "działaniach na rzecz praworządności". W tle ma się pojawić wątek afery w polskim ministerstwie sprawiedliwości.

Platforma Obywatelska chce, by Zbigniew Ziobro odpowiedział politycznie za aferę w Ministerstwie Sprawiedliwości. - Składamy wniosek o wotum nieufności wobec szefa MS - zapowiedzieli na konferencji Grzegorz Schetyna i Borys Budka.

Mec. Konrad Pogoda, który jest obrońcą Emilii Szmydt, ma być "dyscyplinarnym recydywistą". Do takich informacji dotarła "Rzeczpospolita", która ujawnia adwokacką przeszłość Pogody.

Krajowa Rada Sądownictwa nie zajmie się na najbliższym posiedzeniu zaopiniowaniem kandydatów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W poniedziałek o niezajmowanie się tą sprawą zaapelowała do członków KRS prezes SN Małgorzata Gersdorf.

Magdalena Adamowicz zabrała głos ws. afery w Ministerstwie Sprawiedliwości. "Dlaczego my Polacy pozwalamy rządzić TAKIM ludziom?!" - pyta europosłanka na Facebooku.

Warszawa. Trwa demonstracja przed Kancelarią Premiera. Uczestnicy domagają się dymisji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, Zbigniewa Ziobry. Powód? Afera hejterska w resorcie sprawiedliwości.

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zareagował na proceder hejtowania niektórych sędziów w mediach społecznościowych. Efekt? - Wszystko wskazuje na to, że w Ministerstwie Sprawiedliwości niektórzy sędziowie naoglądali się serialu "House of Cards" i postanowili w dosyć nieudolny sposób go naśladować - stwierdził.

To wojna hybrydowa władzy z sądownictwem - mówi sędzia Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Po wybuchu afery w Ministerstwie Sprawiedliwości oskarża PiS o stworzenie systemu walki z przeciwnikami politycznymi.

Od 3 do 4 tys. zł miała otrzymać w zamian za hejtowanie sędziów przeciwnych obozowi władzy Emilia Sz. Kobieta zdecydowała się ujawnić, w jaki sposób dostawała wynagrodzenie za współdziałanie z ludźmi z Ministerstwa Sprawiedliwości.