Afera hejterska. Śledztwo ws. ministerstwa sprawiedliwości przeniesione
Kolejny zwrot w sprawie tzw. farmy trolli w resorcie Zbigniewa Ziobry. Dzień po tym, jak warszawska Prokuratura Okręgowa rozpoczęła śledztwo, zdecydowano przenieść je w inne miejsce. Według doniesień RMF sprawą zajmie się lubelska Prokuratura Regionalna.
12.09.2019 21:56
Przypomnijmy: w środę rzeczniczka SLD Anna Maria-Żukowska poinformowała, że warszawscy śledczy pozytywnie rozpatrzyli jej wniosek o przyjrzeniu się działalności Ministerstwa Sprawiedliwości. "Mam nadzieję, że w toku śledztwa zostaną wykryci wśród funkcjonariuszy publicznych pracujących w resorcie sprawcy przekroczenia uprawnień oraz naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych" - napisała na Twitterze.
Teraz okazuje się, że śledztwo, na wniosek Prokuratury Krajowej, ma zostać przeniesione do innego miasta. Według RMF śledczy z PK zdecydowali się na taki ruch, aby "uniknąć jakichkolwiek zarzutów dotyczących bezstronności postępowania". Dodatkowo prokuratorzy z okręgu warszawskiego utrzymują kontakty służbowe z sędziami wskazanymi w doniesieniu do prokuratury, którzy mieli być zamieszani w aferę hejterską.
Ministerstwo Sprawiedliwości. "Farma trolli" w resorcie?
Afera w resorcie Zbigniewa Ziobry ujawnił portal Onet. Ówczesny minister sprawiedliwości Łukasz Piebiak miał utrzymywać kontakt z internautką "Emi". Kobieta
miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Iustitia prof. Krystiana Markiewicza. Działania te miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, kompromitujących materiałów. Miało się to odbywać za wiedzą wiceministra.
Piebiak musiał pożegnać się ze stanowiskiem, jednak na jaw zaczęły wychodzić kolejne fakty. Więcej o sprawie przeczytasz TU.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM