Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni

Po ponad tygodniu krwawych walk przygranicznych Pakistan i Afganistan uzgodniły natychmiastowe zawieszenie broni - ogłosiło w nocy z soboty na niedzielę MSZ Kataru po rozmowach pokojowych w stolicy tego kraju, Dosze. W walkach zginęły dziesiątki osób.

Dym po eksplozji w KabuluDym po eksplozji w Kabulu
Źródło zdjęć: © East News | -
Aleksandra Wieczorek

"Podczas negocjacji obie strony zgodziły się na natychmiastowe zawieszenie broni oraz ustanowienie mechanizmów, by skonsolidować trwały pokój i stabilność pomiędzy oboma krajami" – napisano w komunikacie katarskiego ministerstwa po rozmowach, w których mediowały Katar i Turcja.

Zapowiedziano również kolejne spotkania delegacji z Pakistanu i Afganistanu, aby zapewnić trwałość zawieszenia broni i weryfikować jego przestrzeganie.

Tysiące ofiar Pegasusa? Brejza nie ma wątpliwości

Walki na granicy pakistańsko-afgańskiej. Ofiary śmiertelne i ranni

Rozmowy pokojowe w Katarze odbyły się po ponad tygodniu zaciętych walk na granicy pakistańsko-afgańskiej. Były to najkrwawsze starcia pomiędzy tymi krajami od lat. Zginęły w nich dziesiątki osób, a setki innych zostało rannych.

Oba kraje w środę wieczorem ogłosiły 48-godzinne zawieszenie broni, które następnie – według władz afgańskich – zostało przedłużone do zakończenia rozmów w Dosze. W piątek doszło jednak do kolejnych starć.

Pakistańscy urzędnicy informowali o zamachu samobójczym w pobliżu granicy, w którym zginęło siedmiu pakistańskich żołnierzy, a 13 zostało rannych. Pakistan przeprowadził natomiast ataki z powietrza, w których według rządzących Afganistanem talibów zginęli cywile.

Pakistan obwinia Afganistan o udzielanie schronienia rebelianckiej islamistycznej grupie Tehrik-i-Taliban Pakistan (TTP). TTP od 2007 r. atakuje pakistańskie siły bezpieczeństwa, dążąc do obalenia rządu i wprowadzenia w Pakistanie fundamentalistycznego prawa islamskiego. Kabul zaprzecza tym oskarżeniom. Oba kraje dzielą granicę o długości ponad 2,6 tys. km, ale Afganistan nigdy jej nie uznał.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
44-letni Krzysztof B. zatrzymany. Tusk reaguje
44-letni Krzysztof B. zatrzymany. Tusk reaguje
Trump mówił o Argentynie. "Mogę pomóc im przetrwać"
Trump mówił o Argentynie. "Mogę pomóc im przetrwać"
Biden pokazał się po raz pierwszy od rozpoczęcia radioterapii
Biden pokazał się po raz pierwszy od rozpoczęcia radioterapii
Dramat lokalnej firmy. 6 milionów długu z winy węgierskiego kontrahenta
Dramat lokalnej firmy. 6 milionów długu z winy węgierskiego kontrahenta
Incydent pod biurem PO. "Osobnik zatrzymany"
Incydent pod biurem PO. "Osobnik zatrzymany"
Spór na linii SKW - szef BBN. Cenckiewicz bez dostępu do dokumentów
Spór na linii SKW - szef BBN. Cenckiewicz bez dostępu do dokumentów
Referendum ws. odwołania wójta i rady nieważne przez niską frekwencję
Referendum ws. odwołania wójta i rady nieważne przez niską frekwencję
Berek o Nawrockim: Próbuje wywrócić stolik
Berek o Nawrockim: Próbuje wywrócić stolik
Kara dla TVN24 za niedozwoloną reklamę alkoholu. Jest decyzja sądu
Kara dla TVN24 za niedozwoloną reklamę alkoholu. Jest decyzja sądu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony