Przewodniczący Dumy Państowej Rosji nawiązał do wypowiedzi prezydenta, który ambasadora w III Rzeszy Józefa Lipskiego nazwał "bydlakiem i antysemicką świnią". Polityk domaga się przeprosin za rzekomą "współpracę naszego kraju z nazistami".
Apteka "Słoneczko", która zrealizowała "paragon hańby" przeżywa trudne chwile. "Od polityków oczekujemy przeprosin, a od mieszkańców Łowicz rozwagi" - takie ogłoszenie umieścił na witrynie apteki jej właściciel.
"Egzotyczni" - tak Aleksandra Dulkiewicz nazwała gości debaty "Solidarność i pokój. Miasto jako europejska wspólnota" w ECS. Wśród nich był burmistrz Londynu, muzułmanin pakistańskiego pochodzenia. Internauci nie kryli oburzenia. Prezydent Gdańska nie przeszła obok tego obojętnie.
Liderka antyszczepionkowców musi zapłacić dwa tys. zł grzywny i pięć tys. zł nawiązki za pomówienie dra Pawła Grzesiowskiego. Justyna Socha nie zgadza się z decyzją sądu i zapowiada odwołanie "wszędzie, gdzie to możliwe".
Tomasz B. w komentarzu pod filmem o Róży Thun napisał w mediach społecznościowych: "na stos szmatę". 38-latek został skazany na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 lata, karę grzywny i dozór kuratora. Musi również przeprosić europosłankę PO.
Nowi europarlamentarzyści odebrali zaświadczenia o wyborze. Tuż po otrzymaniu potwierdzenia część polityków KE nie uścisnęła ręki premiera. Nieobecna na uroczystości założycielka PAH zdradziła, że zrobiłaby podobnie.
Wiceminister sprawiedliwości porównał strajkujących nauczycieli ze szkoły w Sosnowcu do żołnierzy Wehrmachtu. Kilkadziesiąt minut później tłumaczył się ze swojej wypowiedzi. - To było słowo za dużo - wyjaśniał.
Minister Brudziński potępił "sąd nad Judaszem" w Pruchniku. Nie spodobało się to Adrianowi Klarenbachowi, dziennikarzowi TVP Info. Napisał obraźliwy tweet. Potem przeprosił, ale w osobliwy sposób.
Sąd Apelacyjny w Łodzi orzekł, że wydawca "Tygodnika Angora" Mirosław Kuliś oraz jego dziennikarz Leszek Szymowski nie muszą przepraszać Zbigniewa Ziobry. Minister sprawiedliwości domagał się sprostowania artykułu "Tajne afery Ziobry", który ukazał się w gazecie w 2011 roku. Wyrok jest prawomocny.
Tych wszystkich, którzy nigdy nie byli zamieszani w żadne konszachty ze służbami PRL-u, serdecznie przepraszam za to, że mogli być urażeni przez moje słowa - stwierdził prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta.
Przykład hejtu czy stanowczy protest przeciwko skrajnym opiniom w przestrzeni publicznej? Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski skrytykował pozew za słowa prof. Andrzeja Zybertowicza na temat Okrągłego Stołu.
Kacper Płażyński skomentował wygraną Aleksandry Dulkiewicz w wyborach uzupełniających w Gdańsku. Jej zwycięstwo określił "przypadkiem". Polityk PiS uznał swoją wypowiedź za niefortunną, ale nie uniknął krytyki.
Prezydencki minister został skrytykowany za swoją wypowiedź o nauczycielach. Jak powiedział oni także mają prawo "pobierać dla swoich dzieci pieniądze z programu 500+". Teraz szef gabinetu Andrzej Dudy przekonuje, że jego słowa uległy "zniekształceniu i celowej instrumentalizacji".
Wezwanie przedsądowe, a w nim domaganie się przeprosin i 75 tys. zł zadośćuczynienia - to odpowiedź Telewizji Polskiej na zarzuty pod jej adresem. Były pracownik TVP Info Piotr Owczarski zarzucił pracodawcy manipulacje i mobbing, i to w Parlamencie Europejskim.
Prof. Andrzej Zybertowicz mówił, że Okrągły Stół oznaczał przekazanie władzy komunistycznym agentom. Pełnomocnicy uczestników obrad chcą za te słowa przeprosin i wpłaty 50 tys. zł na rzecz WOŚP.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki przeprosił Roberta Kropiwnickiego z PO. Chodzi o słowa, które padły z trybuny sejmowej w 2016 r., a dotyczyły rzekomego prowadzenia przez posła Platformy agencji towarzyskiej.
Amerykańska dziennikarka przeprosiła za swoje słowa o tym, że powstanie w getcie warszawskim w 1943 r. było wymierzone przeciwko "polskiemu i niemieckiemu reżimowi". Swoje przeprosiny Andrea Mitchell zamieściła na Twitterze.
Były prezydent zamierza walczyć o swoje dobre imię w związku z wypowiedziami, w których został nazwany "zdrajcą" oraz "donosicielem SB". Wezwania z pozwami trafiły już do dwóch osób, a wkrótce trafią do kolejnych.
Były prezydent przeprosił Piotra Dudę za umieszczenie w sieci kontrowersyjnej grafiki. Wynikało z niej, że przewodniczący "Solidarności" był w ZOMO. Lech Wałęsa podkreślił jednak, że on i Duda w czasie wojennym stali po różnych stronach "barykady".
Telewizja Polska wysłała wezwanie przedprocesowe za oświadczenie "Dość nienawiści w TVP". Otrzymało je 47 sygnatariuszy, którzy podpisali się pod deklaracją. Publiczny nadawca domaga się od nich przeznaczenia tysiąca złotych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Stowarzyszenie zapowiedziało, że nie zamierza przepraszać.
Jarosław Kaczyński wysłał wezwanie przedsądowe do polityków PO za materiały sugerujące, że popełnił przestępstwo płatnej protekcji. Podobne pismo zostało również przekazane do Agory SA, na łamach której opublikowano "taśmy" prezesa PiS.
Prezes PiS skierował do Platformy Obywatelskiej wezwanie przedsądowe. Jarosław Kaczyński domaga się przeprosin za zamieszczenie w sieci materiałów, w których politycy PO twierdzili, że mógł popełnić przestępstwo płatnej protekcji.
Jarosław Kaczyński skierował wezwanie przedsądowe do Ryszarda Petru za nazwanie go "oszustem". Domaga się usunięcia wpisu na Twitterze i zapłaty 10 000 zł na rzecz "Stowarzyszenia na rzecz wspierania hospicjum im. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim". Jest już odpowiedź Petru.
Premier Morawiecki chciał przeprosić za zbyt ostry język po tragicznej śmierci Pawła Adamowicza. Nie zrobił tego, ale nie dlatego, że się nie rozmyślił. Został zablokowany przez centralę Prawa i Sprawiedliwości - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Portal Fakt.pl i jego wydawca przepraszają byłego polityka PiS Dawida Jackiewicza. Sprawa dotyczy artykułu, w którym zarzucano mu przekazywanie dwóch teczek dokumentów byłemu rzecznikowi tej partii Adamowi Hofmanowi.