Jak ustaliła Wirtualna Polska, na Pomorzu Zachodnim pojawił się "desant" 22 funkcjonariuszy oddelegowanych z Komendy Stołecznej Policji. Według policjantów, to zwyczajowa, wakacyjna praktyka. Z kolei według naszych ustaleń, to nic innego, jak ratowanie dramatycznej sytuacji kadrowej w policji. W tle są wyjazdy do pracy w Niemczech.