Trwa ładowanie...

Protesty Nepalu. Rosjanie zaciągnęli Nepalczyków do walki w Ukrainie

Rząd Nepalu twierdzi, że około 200 jego obywateli walczy w armii rosyjskiej, tymczasem zdaniem opozycji na rosyjsko-ukraińskim froncie jest od 14 do 15 tys. Nepalczyków, poinformowała w niedzielę CNN.

We wtorek 6 lutego Nepalczycy protestowali przed rosyjską ambasadą w KatmanduWe wtorek 6 lutego Nepalczycy protestowali przed rosyjską ambasadą w KatmanduŹródło: Getty, fot: Subaas Shrestha
d1qjobc
d1qjobc

Rząd Nepalu podaje liczbę ok. 200 obywateli zwerbowanych do armii rosyjskiej, z czego 13 zginęło w strefie działań wojennych. Jednak deputowani i obrońcy praw człowieka w Nepalu uważają, że te oficjalne dane są znacznie zniżone.

Nepalczycy w rosyjskiej armii. Walczą w Ukrainie

Opozycyjna deputowana i była minister spraw zagranicznych Bimala Rai Paudyal powiedziała, że na linii frontu walczy od 14 000 do 15 000 Nepalczyków, powołując się na zeznania mężczyzn powracających ze strefy działań wojennych. Deputowana wezwała władze rosyjskie do ujawnienia danych liczbowych o Nepalczykach w armii rosyjskiej.

- Rząd rosyjski musi posiadać dane dotyczące liczby zagranicznych bojowników, którzy wstąpili do armii rosyjskiej, i wiedzieć, ilu Nepalczyków walczy po stronie Rosji - stwierdziła.

d1qjobc

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Marcin Horała i Witold Zembaczyński

Według ministerstwa spraw zagranicznych Nepalu czterech nepalskich najemników jest obecnie w ukraińskiej niewoli.

Rosyjskie MSZ nie odpowiedział na pytania CNN dotyczące liczby Nepalczyków zwerbowanych do rosyjskiej armii oraz zabitych na wojnie.

Kritu Bhandari, polityk i działacz społeczny z Katmandu, szef stowarzyszenia członków rodzin nepalskich mężczyzn walczących w Ukrainie, informuje, że w ostatnich tygodniach zwróciło się do niego około 2000 rodzin, prosząc o pomoc w skontaktowaniu się z zaginionymi bliskimi lub sprowadzeniu tych, którzy nadal mają sporadyczny kontakt z domem.

d1qjobc

Według Bhandariego setki rodzin twierdzą, że ich krewni w Rosji i na Ukrainie nie kontaktowali się z nimi od wielu tygodni lub miesięcy.

Od miesięcy brak kontaktu z rodziną

Mąż Januki Sunar trzy miesiące temu wyjechał do Rosji, aby wstąpić do wojska. Od dwóch i pół miesiąca nie kontaktował się z rodziną w Nepalu, relacjonuje CNN.

Kiedy Sunar ostatni raz rozmawiała z mężem, powiedział jej, że rosyjskie wojsko przenosi go w inne miejsce i nie pozwala mu zabrać ze sobą telefonu komórkowego. Nie powiedział, dokąd został przeniesiony.

d1qjobc

- Jestem bardzo zmartwiona. Nie wiem, co się z nim stało. Może został ranny… Zastanawiam się, czy w końcu zwrócą mu telefon. Boję się. Staram się nie myśleć o najgorszym - dodała kobieta.

Jak podkreśliła, jej mąż, jedyny żywiciel rodziny, który pracował przy produkcji srebrnej biżuterii i przyborów kuchennych, wstąpił do armii rosyjskiej wyłącznie dla pieniędzy – aby zapewnić rodzinie lepsze życie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1qjobc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d1qjobc
Więcej tematów