Rodzice w tenisówkach. Dwulatek na ścianie Mount Everestu

Dwuletni Carter Dallas z Glasgow w Szkocji dotarł na wysokości 5500 metrów Everestu na plecach swojego ojca. Rodzice przyznali, że wycieczka była ich kaprysem. – To o wiele lepsze niż po prostu jechać na Teneryfę – powiedzieli Ross i Jade.


Rodzina Dallas w drodze na EverestRodzina Dallas w drodze na Everest
Źródło zdjęć: © Getty Images

Carter jest o dwa lata młodszy od najmłodszej osoby, która trafiła do tego samego obozu, 4-latka z Czech.

Jego tata, Ross Dallas, powiedział, że on i jego żona Jade przygotowali się do wyprawy i kupili kilka kurtek i śpiworów, twierdząc, że "w zasadzie zrobili to dla kaprysu" podczas ich rodzinnej rocznej podróży po Azji.

- W ciągu 24 godzin od wylądowania w Katmandu rozpoczęliśmy wędrówkę - powiedział tata, który na tę przygodę założył zwykłe tenisówki, podobnie jak jego żona.

- Carter poradził sobie lepiej niż ja i jego mama - powiedział ojciec, dodając, że lekarze, którzy badali stan 2-letniego synka podczas całej wyprawy, byli zadziwieni jego stanem. - Oboje dostaliśmy lekkiej choroby wysokościowej, ale z nim wszystko w porządku - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgubiła portfel w sklepie. Kobieta z premedytacją okradła seniorkę

Dallasowie wynajęli swój dom w Szkocji i wyruszyli w roczną podróż w sierpniu 2023 r. Do tej pory odwiedzili Indie, Sri Lankę, Malediwy i Malezję. Rodzina twierdzi, że najważniejszymi atrakcjami dotychczasowej podróży była wizyta w sierocińcu dla słoni i kąpiel z nimi, zwiedzanie Taj Mahal i pływanie z rekinami na Malediwach.

Obecnie przebywają w dżungli Khao Sok w Tajlandii, a ich kolejnym przystankiem na trasie jest Bangkok, a za nimi Kambodża. Jak przekazał mężczyzna, jego syn opanował już kilka zwrotów w kilku językach obcych. Upodobał sobie egzotyczne curry z ryb i dania z łapek kurczaka.

- Mamy nadzieję, że zainspirujemy innych ludzi do wyjścia i zobaczenia prawdziwego świata" - powiedział ojciec jednego dziecka.

Wybrane dla Ciebie
Olbrzymie straty Rosji. Tysiąc żołnierzy na dobę
Olbrzymie straty Rosji. Tysiąc żołnierzy na dobę
Śmiecili na cmentarzu. Ksiądz pokazał ich zdjęcia
Śmiecili na cmentarzu. Ksiądz pokazał ich zdjęcia
Polska podzielona na pół. Pod osłoną nocy spadnie pierwszy śnieg
Polska podzielona na pół. Pod osłoną nocy spadnie pierwszy śnieg
Nie miała biletu, wyciągnęła nóż. Kobieta dalej bez zarzutów
Nie miała biletu, wyciągnęła nóż. Kobieta dalej bez zarzutów
Dziesiątki tysięcy bomb i dronów. Rosja podkręca tempo
Dziesiątki tysięcy bomb i dronów. Rosja podkręca tempo
Awantura w restauracji. Poszło o system kaucyjny
Awantura w restauracji. Poszło o system kaucyjny
Ostrzeżenie ambasadora. "Przeciwnicy testują naszą uważność"
Ostrzeżenie ambasadora. "Przeciwnicy testują naszą uważność"
Trump przyznał, że nie poradził sobie ws. Ukrainy. "Myślałem, że to będzie łatwiejsze"
Trump przyznał, że nie poradził sobie ws. Ukrainy. "Myślałem, że to będzie łatwiejsze"
Działo się w nocy. Trump zapowiada próby jądrowe
Działo się w nocy. Trump zapowiada próby jądrowe
Trump mówił w wywiadzie o Nawrockim. "Jest fantastyczny"
Trump mówił w wywiadzie o Nawrockim. "Jest fantastyczny"
Trump chce odszkodowania od BBC. Nawet 5 miliardów dolarów
Trump chce odszkodowania od BBC. Nawet 5 miliardów dolarów
Rozporządzenie podpisane. Trump znosi cła
Rozporządzenie podpisane. Trump znosi cła