CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Chodzi o KPO, zatrzymano szefa podległego instytutu
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w czwartek do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Czynności objęły Departament Hodowli i Ochrony Roślin oraz Departament Innowacji, Cyfryzacji i Transferu Wiedzy. Zatrzymano też dyrektora instytutu podległego ministerstwu. Według informacji Wirtualnej Polski chodzi o nieprawidłowości przy Krajowym Planie Odbudowy.
Działania służb mają związek z projektami realizowanymi przez Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich (IWNiRZ). To państwowa jednostka badawcza podległą resortowi rolnictwa.
Równolegle CBA zatrzymało profesora, który dyrektorował IWNiRZ. Profesor kierował instytutem od ubiegłego roku, gdy ministerstwem rządził jeszcze Czesław Siekierski, którego w lipcu br. na stanowisku ministra zastąpił Stefan Krajewski. Obaj to politycy PSL.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie chcą widzieć Tuska w USA? "Robią wszystko, żeby obrzydzić rząd"
Instytut mały, pieniądze duże
Instytut, choć niszowy, dysponował znaczącymi środkami z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), które miały wspierać innowacje w rolnictwie i przemyśle włókienniczym. Instytut realizował w ramach KPO dwa przedsięwzięcia: powstanie nowoczesnego centrum analiz i badań agrotechnicznych, surowców rolniczych, procesów oraz bioproduktów (dofinansowanie ok. 26,5 mln zł) oraz laboratorium nowoczesnych metod biotechnologicznych hodowli roślin (ok. 10,3 mln zł).
Informację o zatrzymaniu dyrektora i przeszukaniu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi potwierdziła nam rzeczniczka resortu Iwona Pacholska. Samo CBA potwierdziło zatrzymanie, ale po szczegóły odesłało do prokuratora z Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Szczecinie. Wysłaliśmy pytania i czekamy na odpowiedzi.
Departament Innowacji, Cyfryzacji i Transferu Wiedzy, do którego weszło CBA oraz instytut, podlegają wiceministrowi Adamowi Nowakowi, kolejnemu politykowi PSL. Przy czym IWNiRZ, jak i inne instytuty podległe resortowi podlegają mu od początku września.
- Służby badają prawidłowość realizacji działań w ramach KPO projektów realizowanych przez Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich. Oczywiście, zgodnie z prośbą służb, przekażemy komplet dokumentów, materiałów, wniosków i całą korespondencję z instytutem, bo również zależy nam na tym, aby co do projektów, co do których jednostką instytucją odpowiedzialną za inwestycje jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, nie było żadnych wątpliwości - mówi nam wiceminister Nowak.
Dodaje: - Ministerstwo postępuje zgodnie z prośbami ze strony służb i jest tu pełna transparentność działań, nie mamy nic do ukrycia. A jeśli są jakieś wątpliwości co do działań instytutu, nam również zależy, aby zostały dogłębnie zweryfikowane, przebadane i przeanalizowane.
W IWNiRZ usłyszeliśmy dziś, że dyrektora nie ma i nie wiadomo, kiedy będzie. Akcji CBA nikt nie chciał komentować.
- Jesteśmy zaskoczeni, wiemy, że trwają w tej chwili czynności. Do tej pory nie było zastrzeżeń do pracy pana dyrektora. Czekamy na ustalenia instytucji kontrolnych i wtedy będziemy podejmować decyzję co do jego przyszłości - przekazała nam jedynie rzeczniczka ministerstwa.
Wydawanie pieniędzy z KPO powodem kontrowersji
KPO, który miał być impulsem modernizacyjnym dla polskiej gospodarki po pandemii, stał się źródłem jednej z największych afer ostatnich miesięcy. W ramach programu, z którego Polska ma otrzymać ponad 250 mld zł, ujawniono przypadki rażącego nadużycia środków - szczególnie w sektorze HoReCa. Zamiast inwestycji w innowacje, beneficjenci mieli kupować jachty, domki na wodzie, sauny, ekspresy do kawy, a nawet platformy e-learningowe do nauki brydża sportowego.
Komisja Europejska zażądała od Polski wyjaśnień i zapowiedziała możliwość wstrzymania funduszy, jeśli nieprawidłowości się potwierdzą. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przyznało, że część projektów mogła być realizowana w sposób "cwaniacki", bez realnej wartości społecznej czy gospodarczej. Premier Donald Tusk zapowiedział zero tolerancji dla marnotrawstwa i kontrolę każdej złotówki wydanej z KPO.
Szymon Jadczak, dziennikarz Wirtualnej Polski
Napisz do autora: Szymon.jadczak@grupawp.pl