NA ŻYWO

Tak Rosjanie zabijają jeńców. Amerykanie ujawniają [RELACJA NA ŻYWO]

Niedziela to 718. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Praktyka egzekucji ukraińskich jeńców wojennych jest stosowana na kilku odcinkach frontu - stwierdził w ostatnim raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Na nagraniu z egzekucji ukraińskich jeńców z okolic Bachmutu widać, jak rosyjski żołnierz zabija nieuzbrojonego ukraińskiego jeńca, który poddał się, podnosząc ręce. Potem żołnierz zabija drugiego ukraińskiego jeńca, wrzucając granat do ziemianki, w której ten się znajduje. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Wojna w Ukrainie trwa już prawie dwa lata
Wojna w Ukrainie trwa już prawie dwa lata
Źródło zdjęć: © Getty | 2024 Anadolu, Diego Herrera Carcedo
Rafał MrowickiSara Bounaoui

Najważniejsze informacje
  • Gen. Ołeksandr Pawluk został mianowany nowym dowódcą Wojsk Lądowych armii ukraińskiej. Dekret o jego nominacji podpisał prezydent Wołodymyr Zełenski. Wcześniej dowódcą Wojsk Lądowych był gen. Ołeksandr Syrski. Pawluk obejmuje nowe stanowisko w związku z przejściem Syrskiego na stanowisko dowódcy naczelnego sił zbrojnych Ukrainy. Wcześniej, od lutego 2023 r. Pawluk był wiceministrem obrony Ukrainy.
Relacja na żywo

Amerykański Kongres zatwierdził sprzedaż 40 myśliwców F-16 do Turcji.

Jak podkreśliła, jej mąż, jedyny żywiciel rodziny, który pracował przy produkcji srebrnej biżuterii i przyborów kuchennych, wstąpił do armii rosyjskiej wyłącznie dla pieniędzy – aby zapewnić rodzinie lepsze życie.

"Jestem bardzo zmartwiona. Nie wiem, co się z nim stało. Może został ranny… Zastanawiam się, czy w końcu zwrócą mu telefon. Boję się. Staram się nie myśleć o najgorszym" – dodała kobieta.

Kiedy Sunar ostatni raz rozmawiała z mężem, powiedział jej, że rosyjskie wojsko przenosi go w inne miejsce i nie pozwala mu zabrać ze sobą telefonu komórkowego. Nie powiedział, dokąd został przeniesiony.

Mąż Januki Sunar trzy miesiące temu wyjechał do Rosji, aby wstąpić do wojska. Od dwóch i pół miesiąca nie kontaktował się z rodziną w Nepalu, relacjonuje CNN.

We wtorek 6 lutego Nepalczycy protestowali przed rosyjską ambasadą w Katmandu
We wtorek 6 lutego Nepalczycy protestowali przed rosyjską ambasadą w Katmandu© Licencjodawca | Subaas Shrestha
Warto wiedzieć

Według Bhandariego setki rodzin twierdzą, że ich krewni w Rosji i na Ukrainie nie kontaktowali się z nimi od wielu tygodni lub miesięcy.

Kritu Bhandari, polityk i działacz społeczny z Katmandu, szef stowarzyszenia członków rodzin nepalskich mężczyzn walczących na Ukrainie, informuje, że w ostatnich tygodniach zwróciło się do niego około 2000 rodzin, prosząc o pomoc w skontaktowaniu się z zaginionymi bliskimi lub sprowadzeniu tych, którzy nadal mają sporadyczny kontakt z domem.

Rosyjski MSZ nie odpowiedział na pytania CNN dotyczące liczby Nepalczyków zwerbowanych do rosyjskiej armii oraz zabitych na wojnie.

Według ministerstwa spraw zagranicznych Nepalu czterech nepalskich najemników jest obecnie w ukraińskiej niewoli.

- Rząd rosyjski musi posiadać dane dotyczące liczby zagranicznych bojowników, którzy wstąpili do armii rosyjskiej, i wiedzieć, ilu Nepalczyków walczy po stronie Rosji -stwierdziła.

Opozycyjna deputowana i była minister spraw zagranicznych Bimala Rai Paudyal powiedziała, że na linii frontu walczy od 14 000 do 15 000 Nepalczyków, powołując się na zeznania mężczyzn powracających ze strefy działań wojennych. Deputowana wezwała władze rosyjskie do ujawnienia danych liczbowych o Nepalczykach w armii rosyjskiej.

Rząd Nepalu podaje liczbę ok. 200 obywateli zwerbowanych do armii rosyjskiej, z czego 13 zginęło w strefie działań wojennych. Jednak deputowani i obrońcy praw człowieka w Nepalu uważają, że te oficjalne dane są znacznie zniżone.

Rząd Nepalu twierdzi, że około 200 jego obywateli walczy w armii rosyjskiej, tymczasem zdaniem opozycji na rosyjsko-ukraińskim froncie jest od 14 do 15 tys. Nepalczyków, poinformowała w niedzielę CNN.

Poszkodowanym udzielono pomocy medycznej. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Pilne

Rosjanie uderzyli bombami lotniczymi wieś Monastyrske w obwodzie chersońskim, dwie osoby zostały ranne. To mężczyźni w wieku 68 i 47 lat - podaje Ukrinform.

Za działania na odcinkach frontu Bachmut i Awdijwka odpowiada Rosyjskie Zgrupowanie Południowe, a za zachodni obwód zaporoski odrębna, nienazwana rosyjska grupa sił, co wskazuje, że praktyka egzekucji ukraińskich jeńców wojennych nie ogranicza się tylko do jednego odcinka frontu czy obszaru kontrolowanego przez siły rosyjskie, konkluduje ISW.

Podobne materiały filmowe, analizowane przez ISW, pokazują Rosjan dokonujących egzekucji ukraińskich jeńców wojennych w pobliżu wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim i w pobliżu miejscowości Stepowe na odcinku frontu w rejonie Awdijiwki w grudniu 2023 r.

Warto wiedzieć

Ukraińska Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie przygotowawcze i karne w tej sprawie.

Atak na żołnierzy uznanych za wykluczonych z walki, w szczególności na tych, którzy wyraźnie wyrazili zamiar poddania się, stanowi naruszenie art. 41. Konwencji Genewskiej o ochronie ofiar międzynarodowych konfliktów zbrojnych, wskazuje ISW.

W raporcie omówiony jest min. materiał filmowy z rosyjskiego drona pokazujący żołnierzy rosyjskich dokonujących egzekucji ukraińskich jeńców wojennych w pobliżu Kliszczijiwki w okolicach Bachmutu. Na nagraniu widać, jak rosyjski żołnierz zabija nieuzbrojonego ukraińskiego jeńca, który poddał się, podnosząc ręce. Potem żołnierz zabija drugiego ukraińskiego jeńca, wrzucając granat do ziemianki, w której ten się znajduje.

Ważne

Praktyka egzekucji ukraińskich jeńców wojennych jest stosowana na kilku odcinkach frontu, stwierdził w ostatnim raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).