Pilne poszukiwania z zaskakującym finałem. Zauważyli, co robi w lesie

W Tatrach Zachodnich przeprowadzono akcję poszukiwawczą z udziałem słowackich służb ratowniczych. To po tym jak doszło do zgłoszenia zaginięcia 59-letniego mężczyzny. Finał sprawy okazał się zaskakujący.

A scenic view on Tatra National Park in Poland on the last weekend of school summer holidays in Poland as Polish Tatra National Park heads to a new record in its popularity on August 28, 2025. The Polish part of Tatra National Park reached 5,09 million visitors in 2024 and most likely it will reach a new record in 2025. Tatra Mountains are very popular among Polish tourists as well as Czechs, Arabs and Ukrainians. (Photo by Dominika Zarzycka/NurPhoto via Getty Images)Z 59-latkiem urwał się kontakt. Akcja ratunkowa w Tatrach
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

W Tatrach Zachodnich, po stronie słowackiej, odbyła się szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza. Zorganizowano ją w nocy z piątku na sobotę, angażując drony z termowizją, psy ratownicze i pojazdy terenowe. Powodem alarmu był brak kontaktu z 59-letnim turystą z Polski.

Rodzina zaniepokojona brakiem kontaktu z turystą zgłosiła sprawę ratownikom TOPR z Zakopanego. Ci z kolei powiadomili słowackich ratowników z Horskiej Zachrannej Slużby (HZS). Polak miał zejść z Kasprowego Wierchu do Doliny Cichej, ale przez trzy dni nie odpowiadał na telefony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojska NATO nie dotrą na Ukrainę? "Ja zostanę urokliwą blondynką"

Ratownicy HZS rozpoczęli nocne poszukiwania, wykorzystując psy tropiące, pojazdy terenowe i drony. W trakcie akcji przypadkowi turyści zauważyli namiot poza szlakiem turystycznym w rejonie Doliny Tomanowej, co pomogło w odnalezieniu zaginionego.

59-latek został odnaleziony bez obrażeń. Okazało się, że biwakował tam kilka dni i odmówił transportu, decydując się na kontynuowanie wycieczki samodzielnie. Ratownicy apelują o przestrzeganie przepisów Tatrzańskiego Parku Narodowego, dotyczących zakazu biwakowania i poruszania się poza szlakami.

Służby ratownicze podkreślają również, by informować bliskich o swoich planach w górach.

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"