Tatry

Mimo ekstremalnych warunków pogodowych setki turystów zdecydowały się na wyprawy w Tatry. Eksperci alarmują i tłumaczą, że o tej porze roku z decyzjami o podejmowaniu górskich wyzwań na tatrzańskich szlakach wiążą się poważne zagrożenia.

Tragedia w słowackich Tatrach. Od kilku dni poszukiwano polskiego turysty, który zaginął na Bystrej. W czwartek odnaleziono jego ciało.

Ratownicy z Polski i Słowacji prowadzą akcję poszukiwawczą 55-letniego Grzegorza Samodera, który zaginął po wejściu na Bystra.

Dominik miał 21 lat, gdy zginął w Tatrach. W jego pokoju na ścianie do tej pory wisi niebieski kask z pęknięciem na potylicy. Krzysztofa TOPR-owcy dwie godziny szukali pod lawiną. W końcu wywęszył go pies ratowniczy. Obaj nie byli nowicjuszami. - Prawda jest taka, że w górach może zginąć każdy. Bez względu na doświadczenie - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR-u.

- Goście dzwonią co chwilę. W niektórych miejscach jest już duże obłożenie. Za chwilę może być problem ze znalezieniem czegoś sensownego – słyszymy od właścicieli noclegów w okresie sylwestrowym w Zakopanem. Mimo tego, że podobnie jak rok temu, w stolicy Tatr nie będzie dużej imprezy z telewizją.

Nagłe pogorszenie pogody w Tatrach. Powyżej wysokości 1500 m n.p.m. leży śnieg. - Wygląda na to, że okres letni w Tatrach minął - mówi Marcin Strączek-Helios z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

W Tatrach spadł śnieg, a warunki na szlakach stały się niebezpieczne. Ratownicy TOPR apelują o ostrożność, szczególnie w rejonie Hali Gąsienicowej, Doliny Pięciu Stawów i Kasprowego Wierchu.

Polscy turyści utknęli na mokrej, skalnej ścianie w Tatrach. Słowacka Horská Záchranná Služba przeprowadziła szybką akcję ratunkową.

Od 14 grudnia pociąg Pendolino zacznie kursować do Zakopanego – poinformowało PKP Intercity. Nowe połączenie Express InterCity Premium zapewni bezpośrednią podróż z Gdyni do stolicy Tatr w 7 godzin.

W poniedziałek w Tatrach turysta spadł ze szlaku prowadzącego między Pośrednim a Skrajnym Granatem w kierunku Doliny Buczynowej i zginął na miejscu. Ciało zostało przetransportowane śmigłowcem do Zakopanego.

Ratownicy TOPR apelują o rozsądek. Turyści dzwonią na numer alarmowy, zgłaszając rykowisko jeleni, co utrudnia pracę ratownikom. To niebezpieczne zachowanie może mieć poważne konsekwencje.

32-letnia Polka zginęła Wysokich Tatrach w Słowacji, spadając z wysokości około 100 metrów. Świadkowie wezwali pomoc, ale kiedy kobietę odnaleźli ratownicy, już niestety nie żyła.

W Tatrach Zachodnich przeprowadzono akcję poszukiwawczą z udziałem słowackich służb ratowniczych. To po tym jak doszło do zgłoszenia zaginięcia 59-letniego mężczyzny. Finał sprawy okazał się zaskakujący.

W weekend pogoda w Polsce będzie bardzo zróżnicowana. W Tatrach w nocy z soboty na niedzielę prognozowane są opady śniegu, a temperatura spadnie do 3 st. C. Tymczasem już za kilka dni, w czwartek, na wschodzie i południu kraju termometry mogą wskazać nawet 32 st. C.

W sobotę, z powodu niżu Severin, w Tatrach spodziewane są opady śniegu, a w niemal całym kraju deszcz i burze. Synoptycy ostrzegają przed gwałtownymi zmianami pogody.

Polscy i słowaccy policjanci pomogli ukraińskiemu turyście, który boso błąkał się po Tatrach. Mężczyzna, po spożyciu alkoholu, zamiast do Morskiego Oka trafił na słowacką stronę granicy.