tatry(strona 3/52)

Lato sprzyja wycieczkom w Tatry - dzień jest długi, słoneczna aura sprawia, że widzialność jest lepsza. Nic dziwnego, że chętnych do wędrówki górskimi szlakami nie brakuje. Szczególnie popularne są szczyty takie jak Giewont czy Rysy, gdzie tworzą się długie kolejki oczekujących na wejście.

Biwakowanie, czy schodzenie poza szlak - za to można dostać mandat w Tatrach. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego z Polski oraz ze Słowacji rozpoczęli wspólne patrole. W miniony weekend pouczyli i ukarali mandatami ponad 70 osób, w większości Polaków i Czechów.

Wypadek podczas wspinaczki na Mnicha w Tatrach. Mężczyzna miał spaść w dół i utknąć w jaskini. W akcji bierze udział 13 ratowników TOPR, nie miejscu jest też śmigłowiec.

Trójka polskich wspinaczy w piątek wieczorem utknęła pod szczytem Gerlacha. Słowaccy ratownicy na pokładzie śmigłowca ewakuowali ich na dół. Dwie kobiety i mężczyzna usiłowali wejść na najwyższy szczyt Tatr tzw. Drogą Tatarki, ale opadli z sił i zastał ich zmrok.

W poniedziałek doszło do niebezpiecznego incydentu w Tatrach. Policja otrzymała zgłoszenie o turystach, którzy, mimo braku wolnych miejsc, chcieli skorzystać z parkingu znajdującego się na Palenicy Białczyńskiej. Doszło do awantury w wyniku której ucierpiał parkingowy.

- Szampany, wina, drinki... Idzie wszystko tak naprawdę. Przyjeżdżają na wieczory panieńskie, kawalerskie. Świętują rozwody czy narodziny dzieci - mówi nam Monika, kelnerka w jednym z zakopiańskich barów. Rachunki? Nawet do 20 tys. zł za noc. - To standard - dodaje.

Tragiczny wypadek na Grani Rohaczy w słowackich Tatrach Zachodnich. Turysta spadł z dużej odległości w kierunku Doliny Smutnej. Jego życia nie udało się uratować.

Uwaga turyści z Tatr. Od wtorku, z powodu remontu ścieżki, nie będzie można wchodzić na Nosal w Tatrach popularnym zielonym szlakiem w dni powszednie. Zakaz wprowadzono do odwołania.

W Tatrach w sobotę doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Na Wrotach Chałubińskiego turysta najprawdopodobniej poślizgnął się na płacie zmrożonego śniegu i upadł z dużej wysokości. Jego życia nie udało się uratować.

W Tatrach turyści napotkali na szlaku niedźwiedzia. Jednak zamiast zejść mu z drogi, wyciągnęli smartfony i zaczęli nagrywać całą sytuację.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek na tatrzańskim górskim szlaku. Mężczyzna, który wędrował w okolicach stromego skalnego żlebu Honoratka, pośliznął się na śnieżnej pokrywie i osunął się w dół. Nie udało się go uratować.

W sobotę w Tatarach doszło do kilkunastu wypadków turystycznych, w tym jednego śmiertelnego. Mężczyzna poślizgnął się na płacie śniegu w rejonie Małego Koziego Wierchu i spadł żlebem do podstawy skalnej ściany, doznając śmiertelnych obrażeń – poinformował PAP ratownik dyżurny TOPR.

Około 150 metrów od Chaty pod Rysami rozbił się helikopter. Na miejscu interweniowali ratownicy, którzy do ofiar wypadku spuszczani byli na linach. Do szpitala przetransportowano jedną osobę z urazem głowy.

Niedźwiedzie w ostatnim czasie czują się u nas znakomicie. Chociaż spotkanie z potężnym ssakiem z pewnością robi ogromne wrażenie, to może okazać się po prostu niebezpieczne. Przewodnik tatrzański wiele razy stanął oko w oko z niedźwiedziem. Jego rada? Bez paniki.

Turystka w nietypowym obuwiu przemierzała w majówkę szlaki po słowackiej stronie Tatr. Zdarzenie zarejestrowała jedna z tiktokerek. Szokujące nagranie udostępniła w sieci.

Posłanka KO Małgorzata Tracz wyraziła w sieci zaniepokojenie sytuacją koni wiozących turystów nad Morskie Oko. Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska zwróciła jej uwagę, że jej klubowe koleżanki popierają wykorzystywanie koni w tym celu. "Może na początek [...] zawnioskujesz o wywalenie ich z klubu? Czy będziesz tylko dalej utyskiwać na Twitterze?" - zapytała stanowczo Żukowska.

Niedziela będąca ostatnim dniem długiego weekendu to czas, kiedy większość urlopowiczów zdecydowało się na powrót do domu. W związku z tym przed południem na popularnej trasie zwanej Zakopianką, zaczęły tworzyć się korki.

Myślimy, że to może spotkać tylko innych, a nas nigdy? Niekoniecznie. Na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego spotkanie z niedźwiedziem wcale nie jest niemożliwe. W ostatnim czasie kilka osobników, w tym matek z młodymi, często pojawia się na zdjęciach i filmikach udostępnianych w sieci. TPN przypomina, jak zachować się w przypadku spotkania niedźwiedzia.

Słoneczna pogoda zachęca do górskich wycieczek. Kilka dni wolnego miło spędzić na szlaku. Jednak zanim dotrzecie do Zakopanego, musicie uzbroić się w cierpliwość. Zakopianka, już tradycyjnie, jest zakorkowana.

W poniedziałek pod Rysami zeszła lawina. Masy śniegu zsunęły się po szlaku prowadzącym na szczyt. W pobliżu znajdował się turysta. W sieci pojawiło się nagranie, na którym udokumentowano przerażające zdarzenie.