Jak ustaliła Wirtualna Polska, zarówno prokuratura, jak i warszawska policja nie prowadzą żadnego postępowania ws. ewentualnych gróźb pod adresem prezesa TVP Jacka Kurskiego. Nieoficjalnie mówiło się, że mógł to być powód, dla którego przyznano ochronę SOP byłemu politykowi PiS. W sprawie zaczęli interweniować posłowie opozycji.