Zbigniew Ziobro i zakaz lotów nad jego domem. Jest zwrot w sprawie
Zbigniew Ziobro i jego dom w Jeruzalu jest jednym z najlepiej chronionych miejsc przez Służbę Ochrony Państwa. Świadczy o tym m.in. wprowadzony zakaz lotów nad posiadłością ministra. Teraz został on zniesiony.
O sprawie jako pierwsza informowała "Gazeta Wyborcza". Według doniesień Zbigniew Ziobro mieszka w Jeruzalu. Jest to miejscowość oddalona od Warszawy ok. 60 km. Posiadłość oddalona jest od głównych dróg i innych gospodarstw.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wprowadziła strefę ograniczoną EPR 123 między posiadłością ministra a wolnostojącym garażem.
Co oznacza taka strefa? Mogą do niej wlatywać tylko samoloty służb ratunkowych lub te wiozące na pokładzie najważniejsze osoby w państwie. Pozostałe maszyny (w tym również drony) potrzebują zgody Służby Ochrony Państwa, by zbliżyć się do budynku. Za złamanie zakazu przewidywana jest kara, m.in. więzienie.
Sprawa Joanny Lichockiej. Bartosz Arłukowicz: jesteś z tej ferajny, to wolno ci wszystko
Zbigniew Ziobro pod ochroną. Wiceminister Marcin Horała dla WP o powodach
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdziło, że zastosowano taki środek bezpieczeństwa nad posiadłością szefa resortu. Powodem wprowadzenia zakazu lotów miały być obawy o życie ministra. Wniosek w tej sprawie wystosowała Służba Ochrony Państwa.
Z kolei wiceminister Marcin Horała tłumaczył w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, lokalne strefy zakazu lotu dronów są w miejscach szczególnie chronionych albo dotyczą obiektów infrastruktury krytycznej, siedzib władz państwa, chronionych przez Służby Ochrony Państwa czy inne służby.
- Czasem wynika to również z uzgodnień międzynarodowych - tłumaczył Horała. Poseł PiS spekulował, że może się okazać, że minister sprawiedliwości mieszka w pobliżu takiej okolicy i stąd zakaz lotów.
Zwrot ws. zakazu lotów nad domem Zbigniewa Ziobry
Jednak teraz na jaw wychodzą nowe informacje. "GW" podaje, że strefa EPR 123 została wycofana z Jeruzalu. Ma o tym świadczyć NOTAM (depesza dla pilotów zawierającej m.in. informacje o lotniskach czy ostrzeżenia nawigacyjne) oraz aktualizowane przez PAŻP mapy polskiej przestrzeni powietrznej.
Decyzję ws. zmiany miała po raz kolejny podjąć Służba Ochrony Państwa.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"