szczury(strona 2/3)

Sprawa wyszła na jaw w momencie, gdy sąsiedzi zaczęli skarżyć się na fetor dobiegający z jednego z mieszkań. Hodowla gryzoni wymknęła się spod kontroli. Zwierzęta były trzymane w skrajnych warunkach i potrzebują pomocy, w tym nowego domu.

Szczury, a raczej ich truchła, to codzienność mieszkańców budynku przy ulicy Panewnickiej w Katowicach. Jak wskazuje nasz czytelnik, wina leży po stronie administracji. - Trutkę podłożyli, gdy sąsiadowi weszły do łazienki - mówi zbulwersowany. Zdjęcia z piwnicy przesłał do redakcji Dziejesię.

Warszawiacy alarmują, że szczury opanowały kolejne miejsce w stolicy. Po pladze na Gocławiu i Wilanowie przyszedł czas na Ochotę. Mieszkańcy mają dość.

Koło miejscowości Szczury niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego doszło do tragicznego wypadku. Rozbił się szybowiec. Lekarz stwierdził zgon pilota. Prawdopodobnie mężczyzna wpadł w wir powietrzny. Maszyna jest rozbita.

Plaga szczurów to wiecznie powracający problem miasta. Wcześniej pisaliśmy o atakujących gryzoniach w centrum, a jeszcze wcześniej na Żoliborzu. Tym razem Ochota musi przeprowadzać deratyzację. - Wina leży po stronie ludzi - twierdzi naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska.

Szczury pojawiły się przy wejściach do stacji Metro Centrum. Czytelnicy alarmują, że łapią za nogawki spodni. - Kilka razy rozkładaliśmy preparaty biobójcze w tym miejscu - mówi rzeczniczka Pałacu Kultury i Nauki.

Czytelniczka napisała do nas, że przy stacji Metro Centrum na tzw. "patelni" spacerują i atakują przechodniów szczury. Naczelnik z Wydziału Ochrony Środowiska Joanna Woźniak komentuje - Mieszkańcy je karmią, a później piszą, że są szczury. Brakuje ludziom wyobraźni - mówi Woźniak.

- Naliczyłem przynajmniej 20 padniętych szczurów i nie ma komu tego posprzątać - żalił się jeden z mieszkańców kamienicy niedaleko Placu Solnego. - W tym roku zauważyliśmy większą ilość szczurów, 29 sierpnia zleciliśmy zewnętrznej firmie dodatkową interwencyjną deratyzację. Firma jest zobowiązana do sprzątania martwych gryzoni - tłumaczy Martyna Balcerek-Perzyna z wrocławskiego magistratu.

Urzędnicy apelują również o wsparcie do mieszkańców.

- W 2015 r. poznański sanepid skontrolował ponad 4 tysiące sklepów i lokali gastronomicznych
- Zamknięto 16 obiektów, nałożono też 409 mandatów
- Stwierdzone uchybienia to m.in. brud, przeterminowane jedzenie i obecność gryzoni

Statystyki zostały przedstawione, w odpowiedzi na zapytanie jednego z radnych.

"Szczególną uwagą prosimy objąć dzieci" - ostrzegają urzędnicy

Studenci najstarszego i największego nepalskiego uniwersytetu - Tribhuvan University - będą musieli uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na wyniki egzaminów końcowych. Część z nich została bowiem skonsumowana, lub zniszczona przez szczury - informuje australijski portal abc.net.au.

Jeśli szczury dobrze wychodzą na
"uprzejmości", jaką doświadczyły ze strony innych, obcych
szczurów, w przyszłości same chętniej pomogą nieznajomemu. O
wynikach badań współpracy wśród tych zwierząt informuje serwis
"New Scientist".

Do końca października Zarząd
Zasobu Komunalnego, zarządcy wspólnot i spółdzielnie mieszkaniowe
we Wrocławiu muszą wyłożyć w swoich budynkach preparaty do
zwalczania gryzoni lub zlecić to firmie deratyzacyjnej -
powiadamia "Słowo Polskie Gazeta Wrocławska".

Ponad 100 ton mięsa ze szczurów sprzedawane jest dziennie w jednej z południowych prowincji Wietnamu.

Epidemia choroby zwanej "czarną śmiercią" w XIV wieku mogła nie być wywołana przez znany obecnie zarazek dżumy. Teorię tę przedstawiono na dorocznym spotkaniu American Association of Physical Anthropologists w Buffalo.

Niemcom grozi plaga szczurów, które ostatnio niepokojąco się rozmnożyły w tym kraju. W drugiej połowie lat 90. ich populacja podwoiła się i według najnowszych szacunków w niemieckich miastach żyje obecnie ok. 300 mln szczurów. Na jednego statystycznego obywatela przypadają więc blisko cztery takie gryzonie.

Mieszkanka Krakowa zawiadomiła Straż Miejską o znalezieniu 20 litrów trutki na szczury stojącej w wiadrze oraz leżących w okolicy martwych gawronach, które prawdopodobnie ją zjadły.